Plamy z krwi są najtrudniejsze do usunięcia. Po praniu często nadal pozostają brzydkie ślady na bieliźnie. Na szczęście istnieją sprawdzone triki, które pozwalają sobie z nimi poradzić. Uratowały ulubione majtki wielu kobiet.
Pranie bielizny to delikatny temat, szczególnie dla kobiet, bo każdej przynajmniej kilka razy w życiu zdarzył się nieprzyjemny "wypadek". Miesiączka potrafi przyjść niespodziewanie, a nawet najlepsze środki higieniczne nie zawsze są w stanie zapobiec plamieniu. W ten sposób łatwo zniszczyć i stracić ulubioną parę majtek.
Mimo że plamy z krwi uchodzą za najtrudniejsze do usunięcia, tak naprawdę bieliznę da się jeszcze uratować. Wystarczy wiedzieć, jak się z nią obchodzić. Ten prosty trik sprawi, że widoczne dotąd ślady przestaną być problemem. Nie wymaga drogiej ani niebezpiecznej chemii, a jest niezwykle skuteczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak usunąć plamy z krwi? Trzeba działać szybko
Najważniejsze jest, żeby zadziałać od razu, gdy tylko poczujemy, że coś się dzieje – okres przyszedł wcześniej lub podpaska zaczęła przeciekać. Zabrudzone majtki należy obficie polać zimną wodą. Wiele osób już na wstępie popełnia błąd, używając gorącej wody lub wrzątku, który wydaje się bardziej skuteczny. Nic bardziej mylnego!
Plamy z krwi najlepiej wypłukuje zimna woda. Ubrudzone krwią majtki wystarczy polać strumieniem lub namoczyć. Następnie wystarczy je uprać tak jak zwykle – w pralce, używając zwyczajnych detergentów. To powinno wystarczyć.
Na uparte plamy warto użyć sody lub kwasku
Jeśli nie pomoże sama zimna woda, bo plama z krwi zdążyła już zaschnąć albo minęło zbyt dużo czasu, do moczenia bielizny warto użyć roztworu sody oczyszczonej lub kwasku cytrynowego. Ubrudzone krwią majtki trzeba zanurzyć w nim na kilka godzin, a potem również prać tak jak zawsze.
Domowe triki z moczeniem bielizny są nie tylko skuteczne, ale też proste i tanie, dlatego każdy może je wypróbować. Zapewniają czystość, higienę, a także oszczędność, co w tych czasach jest nie do przecenienia. Dlatego gdy pojawi się plama, od razu działajmy.
Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
