"Obrzydliwa propaganda". Upublicznili konspekt lekcji dla 8‑latków
Rodzice drugoklasistów jednej ze szkół podstawowych w Stargardzie (woj. zachodniopomorskie) na widok tej wiadomości przecierali oczy ze zdumienia. Nauczyciel zaproponował bowiem lekcję na temat działalności i poglądów jednej z fundacji pro-life.
Nauczyciel podstawówki w Stargardzie wysłał rodzicom drugoklasistów konspekt z propozycją lekcji. Zajęcia dla dzieci miałyby dotyczyć "dialogu na temat życia". Przeglądając jednak plan zajęć, nietrudno wywnioskować, że skupiłyby się one na przekazaniu ośmiolatkom mocno ukierunkowanych poglądów, głoszonych przez organizacje pro-life. Sam pedagog nie kryje zresztą, że podczas lekcji zapozna dzieci z produktami rozsyłanymi przez taką fundację - wymienia nawet jej nazwę.
Indoktrynacja w świeckiej szkole?
Pierwsze punkty konspektu skupiają się wokół rozmowy z uczniami o tym, jakimi wartościami kierują się w życiu, za co są wdzięczni, czym jest życie. Gdyby nie dalsza część, można by pomyśleć, że nauczyciel wprowadza elementy filozofii (co w przypadku ośmiolatków również wydaje się być raczej chybionym pomysłem). Szybko jednak okazuje się, że pedagog zaplanował lekcję o wartościach, jakimi kieruje się Fundacja Małych Stópek, organizator wystawy Genesis.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bardzo niepokojące są szczególnie dwa punkty, które trudno nazwać inaczej niż indoktrynacją. Nauczyciel proponuje pokazy filmowe oraz sprezentowanie dzieciom produktów powiązanych ze wspomnianą fundacją.
"Prezentacja produktów Genesis: kart, książeczek, ulotek, plakatów lub wystawy. Zachęcenie do pobrania aplikacji i korzystania z materiałów. W czasie kilku minut korzystania z Genesis rozdanie Jaśków, czyli modeli dziecka w 10 tygodniu ciąży oraz przypinek stópek dziecka w 11-12 tygodniu ciąży" - przeczytamy w konspekcie.
Jako ostatnią część zajęć nauczyciel proponuje rozmowę o wolontariacie, a także na temat "innych możliwości włączenia się w działalność pro-life".
"To chore. Powinno zostać zgłoszone przez rodziców jako sprzeciw"; "Horror"; "Nie, to nie jest ok dla dzieciaków w żadnym wieku. To obrzydliwa propaganda anty-choice w wykonaniu organizacji, która twierdzi, że wspiera w macierzyństwie, a potem podrzuca paczkę pampersów i obiecuje się modlić za ocalone życie"; "To nie jest akceptowalne w żadnej klasie, ani SP, ani szkole średniej" - przeczytamy na jednej z facebookowych grup, gdzie został opublikowany post z powyższym konspektem.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl