GwiazdyObsada "Beverly Hills 90210" żegna Luke'a Perry'ego. Łzy same płyną do oczu

Obsada "Beverly Hills 90210" żegna Luke'a Perry'ego. Łzy same płyną do oczu

Luke Perry, najbardziej znany z roli Dylana w "Beverly Hills 90210", zmarł w wieku 52 lat. Aktor doznał rozległego udaru. Serialowi Brenda, Kelly, Steve i Andrea żegnają przyjaciela, z którym wchodzili na szczyt.

Obsada "Beverly Hills 90210" żegna Luke'a Perry'ego. Łzy same płyną do oczu
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Błaszkiewicz

05.03.2019 | aktual.: 05.03.2019 09:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

– Jestem w szoku. Mam złamane serce. Straciłam przyjaciela – tak na śmierć Luke'a Perry'ego zareagowała Shannen Doherty, która grała Brendę w "Beverly Hills 90210" – Mam z nim tyle wspomnień. Luke sprawiał, że się uśmiechałam. Na zawsze zostanie w moim sercu – dodała w rozmowie z "People" aktorka.

Ian Ziering, czyli Steve, jako pierwszy z obsady opublikował pożegnalne słowa na Instagramie. "Najdroższy Luke'u, nigdy nie zapomnę o tym, co przeżyliśmy razem przez ostatnie 30 lat" – napisał.

Perry'ego opłakuje również Jennie Garth. W serialu grała jego ukochaną Kelly. Po zakończeniu serialu aktorzy utrzymywali bliskie relacje. Luke wspierał Jennie po rozstaniu z mężem. – Moje serce jest złamane. On tak wiele znaczył dla tak wielu. Był kimś wyjątkowym. Co za okropna strata – powiedziała magazynowi "People".

Gabrielle Carteris, słynna Andrea, także jest zszokowana nagłą śmiercią aktora. – Jestem załamana. Luke był wrażliwą duszą, miał wielkie serce dla każdej osoby. Walczył o prawa tych, którymi nikt się nie przejmował. Zostawił swój ślad i nigdy nie zostanie zapomniany – stwierdziła. – Łączę się w bólu z jego rodziną, przyjaciółmi i fanami na całym świecie – dodała Carteris.

Perry'ego nie zapomni również Kristy Swanson. Aktorka nie grała w kultowym serialu, znała gwiazdora z planu filmu "Buffy". Na swoim profilu na Instagramie ich wspólne zdjęcie.

"Przebudziłam się nagle o 4:30 i pomyślałam o tobie, Luke. Nie mogłam zasnąć z powrotem… 5 godzin później dowiedziałam się, że odszedłeś" – czytamy. "Od tej chwili ciągle płaczę i nie sądzę, żebym przestała. Byłeś wspaniałym przyjacielem. Zawsze się wspieraliśmy. Będzie cię pamiętać takiego, jak na tej fotografii" – napisała Swanson.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Triki urodowe z PRL-u. Testujemy

luke perryian zieringShannen Doherty
Komentarze (31)