W kopercie znalazła bilet lotniczy. Poleciała do nadawcy
19 września 2025 roku Urszula Sipińska skończyła 78 lat. Przed laty przesłany do niej bilet lotniczy mocno namieszał w jej życiu. Przeżyła też poważny wypadek, a po latach intensywnej pracy całkowicie zniknęła ze sceny.
Urszula Sipińska urodziła się 19 września 1947 roku w Poznaniu. Przez lata była jedną z najważniejszych postaci polskiej sceny muzycznej. Już w liceum zaczęła rozwijać swój talent wokalny, a w 1965 roku zadebiutowała na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie. Jej przeboje, takie jak "Mam cudownych rodziców" czy "Chcę wyjechać na wieś", zdobyły serca całej Polski i otworzyły jej drogę do międzynarodowej kariery.
Burzliwe życie uczuciowe
Urszula Sipińska pod koniec lat 60. otrzymała tajemniczy list z zaproszeniem od rumuńskiego reżysera, który chciał, aby zagrała w jego filmie. W kopercie znajdował się także bilet lotniczy, a wyjazd okazał się przełomowy. W Bukareszcie poznała Valeria Lazarova, w którym zakochała się bez pamięci.
"Niefortunną miłość do Lazarova będę pamiętać, choćbym miała żyć 110 lat" - wspominała w wywiadzie cytowanym przez Vivę. Później spotykała się między innymi z Sewerynem Krajewskim i Januszem Hojanem, z którym była w związku małżeńskim zakończonym zdradami męża. Od ponad 40 lat tworzy szczęśliwą parę z Jerzym Konradem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rodowicz wbiła szpilę Sztabie. Sadowska komentuje: "JA SIĘ Z TYM NIE ZGADZAM. Przez tyle lat było robienie pod publiczkę..."
Na przełomie lat 60. i 70. dochodziło również do spięć z Marylą Rodowicz, a w mediach pojawiało się na ten temat wiele plotek. - Pamiętam, że Urszula, która śpiewała przede mną, małpowała jakby mój styl i nagle wystąpiła z dwiema chórzystkami, których nigdy nie miała, i zaczęły wykonywać takie "taneczki" w moim stylu. Jak skończyła śpiewać, zdjęła swój biały kapelusz, zamachnęła się nim na mnie, a ja wzięłam swój i zaczęłyśmy się okładać tymi kapeluszami jak na szpady. W tym momencie pękł jej rękaw w białej marynarce - opowiadała Rodowicz w wywiadzie z "Faktem".
Wypadek, który zmienił wszystko
Kariera Urszuli Sipińskiej rozwijała się intensywnie. Występowała w Kanadzie, USA, Niemczech, Hiszpanii, Japonii i na Kubie, a jej nazwisko pojawiało się na okładkach prestiżowych magazynów muzycznych. Niestety w 1982 roku artystka miała poważny wypadek w drodze powrotnej z koncertu - jej samochód zderzył się czołowo z innym pojazdem. Doznała złamania miednicy i uszkodzenia biodra, przez co przez wiele miesięcy walczyła o sprawność na rehabilitacji. Na szczęście wróciła na scenę, choć już nie występowała tak często. - Wypadek mnie zatrzymał. Może to dobrze? - analizowała Sipińska w 2010 roku w Tele Tygodniu. Po latach intensywnej kariery całkowicie zniknęła ze świata show-biznesu. Ukończyła studia i z pasją zajęła się projektowaniem wnętrz, realizując swoje zainteresowania z dala od reflektorów.
Czytaj także: W kopercie znalazła bilet. Poleciała do nadawcy
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl