Od prawie 30 lat nie je tylko jednej rzeczy. Dzięki temu wygląda świetnie!
Szeroki uśmiech, spektakularna figura, tysiące ludzi obserwujących konto na Instagramie. Kiedy patrzę na zdjęcia tej Australijki, nie mogę uwierzyć, że ma… 70 lat! Choć jej konta w mediach społecznościowych toną w gąszczu zdjęć słodyczy, ona sama cukru nie je od 28 lat. Dlaczego? Dla efektu, które sama jej zazdroszczę.
Carolyn Hartz zajmuje się robieniem zdrowych i pysznych słodyczy. Jakim cudem udało jej się przez ostatnie 28 lat nie tknąć cukru? Otóż stosuje jego zamiennik w postaci ksylitolu. I robi na tym niezły biznes pod tytułem Sweet Life – wydaje książki z przepisami z wykorzystaniem cukru brzozowego. Jak widać, wyeliminowanie białego cukru z diety daje powalające efekty.
Australijka była uzależniona od słodyczy. Bardzo trudno było jej się od nich odzwyczaić, ale się zawzięła. 28 lat temu „rzuciła” cukier, ale nie słodkie rzeczy. Znalazła zamiennik w postaci ksylitolu, i to jego używa do gotowania i pieczenia. Ksylitol ma o połowę mniej kalorii niż zwykły cukier i dużo niższy indeks glikemiczny. To popularny produkt w diecie osób zmagających się z cukrzycą.
Ksylitol, który pozyskiwany jest z brzozy, nie tylko sprzyja w likwidacji płytki nazębnej, czyli ma właściwości przeciwpróchnicze. Pomaga on także zachować dobry stan ogólny organizmu i sprzyja zachowaniu młodości.
Sama dieta to za mało. Dla zachowania dobrego wyglądu i zdrowia Hartz regularnie ćwiczy. Od kilku dekad stosuje kilka zdrowych nawyków pielęgnacyjnych – zawsze przed pójściem spać zmywa makijaż i bez względu na pogodę stosuje kremy z filtrem. Do tego w ciągu dnia znajduje czas na inne aktywności np. spacer z psem, a także stara się stara się spać przynajmniej 8 godzin na dobę.
- Robię tak od kilkudziesięciu lat. Badania pokazują, że to klucz do sukcesu. Podczas snu ciało się relaksuje i regeneruje – mówi Carolyn w rozmowie z „DailyMail”. I dodaje, żebyśmy zawsze myśleli pozytywnie, a będziemy cieszyć się dobrym zdrowie przez długi czas.