Odchudzanie nie musi być męczące. Najważniejsza jest konsekwencja

Wystarczyło jedno spotkanie, by 45-letnia fryzjerka z Australii zmieniła swoje życie. Kobieta ważyła 112 kilogramów. Udało jej się schudnąć 36. Do wymarzonej wagi brakuje jeszcze 3.

Leesa Collins w ciągu 20 tygodni zrzuciła 20 kilogramów.
Źródło zdjęć: © Daily Mail
Katarzyna Gileta

Leesa Collins pracuje jako fryzjerka. Kobieta ma dwoje dzieci. 45-latka spędzała w pracy dwanaście godzin dziennie. Nie miała czasu na przygotowywanie zdrowych i zbilansowanych posiłków. Jej dieta opierała się przede wszystkim na gotowych daniach, jedzeniu na wynos i fast foodach. Nic dziwnego, że jej waga szybko poszybowała w górę.

Kobieta odsuwała od siebie myśl, że coś jest nie tak. Skupiała się na pracy, odsuwając zdrowie na drugi plan. – Pamiętam ten dzień, jakby to było wczoraj. Ważyłam wtedy 112 kilogramów. Do salonu przyszła moja dawna klientka. Widziałam jej zszokowany wyraz twarzy – opowiada Leesa w rozmowie z "Daily Mail". - Zapytała, czy wszystko jest w porządku i dodała, że bardzo dużo przytyłam. Chciałam się rozpłakać. Prawda była bolesna. W tamtej chwili podjęłam decyzję, że muszę coś ze sobą zrobić.

Waga 112 kilogramów nie była bezpieczna dla zdrowia i życia 45-latki.Śmieciowe jedzenie i brak ruchu przełożyły się na jej słabą kondycję psychiczną i fizyczną. - Wracałam zmęczona do domu, rozkładałam się wygodnie na kanapie z przekąskami i jedzeniem na wynos – opowiada.

W ciągu dnia najczęściej sięgała po paszteciki, mięsne placki, słodycze. Wmawiała sobie, że nie ma czasu, by przygotowywać zdrowe posiłki. Jak udało jej się zmotywować? Leesa zaplanowała rodzinny wyjazd do Stanów Zjednoczonych na wakacje. Fryzjerka uznała, że musi schudnąć przed podróżą. W ciągu 20 tygodni zrzuciła 20 kilogramów. Kontrolowała spożywane porcje, jadła 3 większe posiłki w ciągu dnia. Nie zrezygnowała z przekąsek, jednak ograniczyła ich ilość.

- Korzystałam z programu Jenny Craig. Jednak trochę go zmodyfikowałam. Zjadałam dodatkowa sałatkę na lunch i więcej warzyw na kolację – przyznała. Przygotowuje jedzenie w nocy, dzięki temu mogę je zabrać rano do pracy. Udaje mi się również znaleźć 30 minut dziennie na ćwiczenia. Nie musisz robić nic zbyt męczącego, aby schudnąć. Najważniejsza jest konsekwencja – dodaje.
Leesa waży teraz 73 kilogramy. Od wymarzonej wagi dzielą ją jeszcze 3. – Jestem pod wrażeniem tego, co udało mi się osiągnąć. Będę jeszcze szczęśliwsza, kiedy zdobędę wymarzony cel – podkreśla.

Zobacz też: Co jeść na kolację, żeby schudnąć?

Wybrane dla Ciebie

Kończy 91 lat. Tak wygląda dziś Brigitte Bardot
Kończy 91 lat. Tak wygląda dziś Brigitte Bardot
Selena Gomez wyszła za mąż. Postawiła na bajkową suknię ślubną
Selena Gomez wyszła za mąż. Postawiła na bajkową suknię ślubną
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się myć? Lekarka nie pozostawia złudzeń
Jak często powinniśmy się myć? Lekarka nie pozostawia złudzeń
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę