Ogrzewanie podłogowe elektryczne: cena

Jeżeli nasz budynek jest wystarczająco dobrze ocieplony (obniża to koszty eksploatacyjne), nie wahajmy się przed instalacją ogrzewania podłogowego elektrycznego. Dobrze zamontowany system grzewczy nie wymaga już od użytkowników przeprowadzania żadnej konserwacji, kontrolujemy jedynie i odpowiednio regulujemy parametry automatyki.

Praktycznie bezobsługowa eksploatacja to dopiero początek zalet podłogówki elektrycznej. Jeśli zainwestujemy w dobrej jakości materiały, a fachowiec właściwie położy ogrzewanie podłogowe elektryczne, możemy się nim cieszyć do 50 lat bez żadnych poprawek. Dodatkowo materiały są tańsze, a montaż prostszy i szybszy niż w przypadku podłogówki wodnej.

Warto rozważyć również ogrzewany podjazd pod domem jeszcze zanim ułożymy nawierzchnię. Eksploatacja oraz konserwacja nie są drogie, nie musimy w ogóle odśnieżać, a bezpieczeństwo wzrasta dzięki braku oblodzenia.

Przykładowo za powierzchnię ok. 40 m² podjazdu (samo ogrzewanie "podłogowe" elektryczne) zapłacimy niewiele ponad 10 000 zł. Obejmuje to również 15 m² ogrzewanego chodnika.

Koszt wykonania ogrzewania podłogowego elektrycznego jest niższy niż standardowej instalacji centralnego ogrzewania na gaz. Nie musimy robić komina, kupować pieca gazowego. Koszty użytkowania będą natomiast zbliżone. Pozornie tańsze wydaje się ogrzewanie domów czy mieszkań tanim paliwem stałym – węglem bądź drewnem.

Jednak po uwzględnieniu i doliczeniu całkowitych kosztów transportu, przeładowywania, składowania, cięcia oraz oczywiście dorzucania ich do pieca kilkukrotnie w ciągu dnia rachunek nie jest już taki korzystny.

Każde z pomieszczeń w domu, które planujemy ogrzewać podłogówką, wymaga osobnych oględzin pod kątem zastosowanych materiałów. Najistotniejsze są również potrzeby domowników, przeznaczenie pokoju, kuchni bądź pracowni, a także to, jak wykończymy podłogę. Kable i maty grzejne oraz rurki także dobiera w sposób niezwykle indywidualny.

Przykładowo na kuchnię o powierzchni 10 m² potrzebujemy 44 m kabla grzejnego za ok. 815 zł oraz termoregulator dedykowany podłogówce elektrycznej za 435 zł. Ceny mat grzejnych zasilanych dwustronnie kształtują się na poziomie od 453 zł za 1 m² (150 W). Mata 3-metrowa (450 W) to już koszt 808 zł, natomiast 6 m (900 W) – 1454 zł.

Ogrzewanie podłogowe wodne najbardziej opłaca się wykonywać na dużych powierzchniach w większych pomieszczeniach. Podłogówka elektryczna natomiast sprawdzi się również w małych łazienkach czy kuchniach. Najwięcej zapłacimy za same elementy grzejne.

Całkowity koszt za 1 m² to co najmniej 150 zł, ale jeśli trafimy na dobrą promocję, możemy zejść poniżej 90 zł/m². Przewody grzejne stałooporowe wyniosą nas co najmniej 10 zł/m, samoregulujące się – od 30 zł/m, na najtańszy termostat wydamy 100 zł (na rynku są i bardzo zaawansowane modele za 600 zł), płyty izolacyjne to natomiast wydatek rzędu od 100 zł/m², a maty grzejne od 15 zł/m².

Gdy decydujemy się na samodzielne ułożenie instalacji grzewczej tego typu, oszczędzimy nawet 30 proc. Niestety należy liczyć się z faktem, że tracimy wówczas dodatkowe gwarancje, udzielane przez specjalistów. Otrzymać możemy nawet 15 lat gwarancji. A jeśli sami coś zepsujemy podczas montażu na początkowym etapie, nie będzie łatwo ten błąd naprawić.

Cena montażu ogrzewania podłogowego elektrycznego jest wyższa w dużych miastach. Bezpłatne wyceny całkowitych kosztów podłogówki elektrycznej można zamówić bezpośrednio przez formularze na stronach internetowych poszczególnych wykonawców.

Fachowcy biorą za 1 m² instalacji (zależnie od marki wykorzystywanych podzespołów) od 70 zł. Nie należy się jednak zdziwić, jeśli po zadaniu pytania o cenę montażu podłogówki elektrycznej, usłyszymy 300 zł za m².