Oliwia Bieniuk relacjonuje sesję na studiach. To musiała zrobić, by zaliczyć zajęcia
Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka od października studiuje wymarzony kierunek - aktorstwo. Ostatnio w mediach społecznościowych pokazała, co musiała zrobić, aby zaliczyć jeden z przedmiotów.
Oliwia Bieniuk nie ukrywała, że planuje pójść w ślady swojej mamy i związać swoją przyszłość z aktorstwem. Wcześniej próbowała już swoich sił w modelingu, ma na swoim koncie kilka sesji zdjęciowych, pierwsze próby filmowe i udział w "Tańcu z gwiazdami".
Po maturze, córka Anny Przybylskiej zdecydowała się na studia aktorskie w prywatnej Warszawskiej Szkole Filmowej, którą w 2004 roku założył Bogusław Linda oraz Maciej Ślesicki, więc od października córka Anny Przybylskiej mieszka i uczy się w stolicy.
Oliwia Bieniuk relacjonuje sesję
Przełom stycznia i lutego to intensywny czas dla wszystkich studentów, którzy zaliczają w tym czasie pierwszy semestr roku akademickiego. Z egzaminami mierzy się także Oliwia Bieniuk, która podzieliła się z obserwatorami zabawnym zdjęciem z zaliczenia jednego z przedmiotów.
Zobacz też: Siostra Anny Przybylskiej o przeprowadzce Oliwii Bieniuk do Warszawy. "Będzie potrzebowała pomocy"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiadomo, że aktorzy bardzo dużą wagę przykładają do poprawnej wymowy, a dobra dykcja jest bardzo ważna w tym zawodzie. Nic więc dziwnego, że studenci muszą wykonywać szereg ćwiczeń logopedycznych, które mają rozgrzać aparat mowy i przygotować do pracy. Tego typu ćwiczenie, będące najprawdopodobniej elementem zaliczenia przedmiotu związanego z techniką mowy, zaprezentowała w relacji na Instagramie Oliwia Bieniuk.
"A ty co zaliczasz na zajęciach? Ja muszę zrobić z języka grzyba" - podpisała zdjęcie.
Szczere słowa o łatce "córki Przybylskiej"
Oliwia Bieniuk wielokrotnie była porównywana do swojej zmarłej mamy - Anny Przybylskiej. W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" wyznała, jak sobie z tym radzi.
- Przyzwyczaiłam się, ale słyszę to od kiedy moja mama nie żyje, czyli już prawie osiem lat. Cały czas słyszę, że nie będę taka. To jest moja codzienność. Łatka, którą będę bardzo długo nosiła. Pewnie już zawsze. Ludzie będą mnie znali z tego, że jestem córką kogoś, kto był bardzo popularny - mówiła.
Już wtedy wspominała o planach ukończenia szkoły, aby nikt jej nie zarzucił, że wszystko osiągnęła dzięki nazwisku matki. - (...) Cały czas ludzie będą mi powtarzali, że wybiłam się dlatego, że moja mama była aktorką, była popularna i była najcudowniejszą istotą. Chciałabym się od tego oderwać, bo to jest trochę męczące - stwierdziła w sierpniu 2022 roku. Jak się okazało - jej marzenie o studiach aktorskich właśnie się spełnia.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl