Niedawno poznałaś fajnego faceta? A może znacie się od lat i ciągle masz nadzieję, że w końcu zostaniecie parą? Cóż, mówi się, że zakochany mężczyzna zawsze znajdzie sposób, żeby poinformować wybrankę serca o swoim uczuciu. Powiadają też, że nie ma smutniejszego widoku niż zdesperowana kobieta, która pragnie za wszelką cenę zdobyć serce faceta, podczas gdy on wesoło ugania się za innymi.
Niedawno poznałaś fajnego faceta? A może znacie się od lat i ciągle masz nadzieję, że w końcu zostaniecie parą? Cóż, mówi się, że zakochany mężczyzna zawsze znajdzie sposób, żeby poinformować wybrankę serca o swoim uczuciu. Powiadają też, że nie ma smutniejszego widoku niż zdesperowana kobieta, która pragnie za wszelką cenę zdobyć serce faceta, podczas gdy on wesoło ugania się za innymi.
Jak zachowuje się przeciętny facet, jeżeli szaleje za kobietą? Zaprasza na spotkania, kupuje prezenty, dzwoni i wysyła setki smsów. Załóżmy jednak, że on jest nieśmiały albo sam nie wie, czego chce. Jeśli nie jesteś pewna, czy masz u niego szanse, warto przeanalizować, co do ciebie mówi. Faceci mają serię sprawdzonych frazesów, którymi chcą zakomunikować, że nic z tego nie będzie i jesteś tylko koleżanką.
(sr/pho)
„Nie jestem gotowy na związek/chcę się bawić”
Nigdy nie słuchaj takich bzdur, a tym bardziej nie stwierdzaj, że poczekasz na niego. Prawdopodobnie w ogóle go nie kręcisz, ewentualnie twój obiekt westchnień jest gejem. Co więcej, to wyjątkowy leń, bo nawet nie chce mu się przed tobą tłumaczyć, więc posiłkuje się tym wyświechtanym tekstem.
Prawda jest taka, że nawet jeśli facet rzeczywiście chce być sam i tylko się bawić, to gdy pozna kobietę, która mu się podoba, będzie mówił coś dokładnie odwrotnego. „Mam nadzieję, że w końcu się ustatkuję”, „szukam miłości na całe życie”, „żona mnie nie rozumie”, „tamta laska to tylko znajoma, a ty jesteś kobietą moich marzeń” – oklepane, ale najwidoczniej wciąż działa.
„Poznaj mnie z twoją koleżanką”
Tekst stosowany najczęściej wtedy, kiedy znacie się już dosyć długo. Prawdopodobnie funkcjonujecie we wspólnym środowisku, np. chodzicie do jednej klasy, studiujecie na tym samym kierunku, pracujecie razem. Ty podkochujesz się w nim od miesięcy i każdy sygnał z jego strony interpretujesz jako znak, że może jednak coś z tego będzie.
Zdarzają się oczywiście przypadki, że ludzie schodzą się po latach. Jeśli jednak pewnego dnia on prosi, żebyś zapoznała go ze swoją koleżanką, nie licz na to, że próbuje wzbudzić w tobie zazdrość. To niezawodny sygnał, że facet traktuje cię jak kumpla. Odpuść sobie!
„Zostańmy przyjaciółmi”
Ten tekst częściej wypowiadają kobiety i co ciekawe, nieraz faktycznie mają nadzieję, że taki układ z byłym lub niedoszłym ukochanym jest możliwy. Panowie są zwykle większymi realistami i nie liczą na przyjaźń z osobą, do której coś czują.
Łatwo więc wyobrazić sobie, jak bardzo zdesperowany musi być facet, który proponuje swojej adoratorce przyjaźń. Prawdopodobnie wyczerpał już całą pulę aluzji i technik, które pozwoliłyby mu uwolnić się od tej kobiety. Zwykle doda jeszcze, że jeżeli będzie potrzebowała jego pomocy, może zawsze na niego liczyć. Po czym nigdy już się nie odezwie.
„Nie jestem ciebie wart/nie zasługuję na ciebie”
Klasyka gatunku. Taki tekst może paść na każdym etapie znajomości czy związku i zawsze oznacza po prostu: „nie jesteś mnie warta/nie zasługujesz na mnie”. Istnieje co prawda nikły promil facetów, którzy mówią tak, bo mają wyjątkowo niskie poczucie własnej wartości, jednak czy warto się za takimi uganiać?
Dobra rada: jeżeli mężczyzna twierdzi, że nie zasługuje na ciebie, nie rób scen i nie próbuj go przekonać, że jednak jesteście dla siebie stworzeni. Lepiej powiedz, że faktycznie ma rację i daj sobie z nim spokój.
„Patrz jaka fajna laska”
Jeśli jesteście w stałym związku, to nie musisz się przejmować takim tekstem (chyba że partner ogląda się za wszystkim, co się rusza). Jeżeli jednak dopiero zastanawiasz się, czy on coś do ciebie czuje, właśnie uzyskałaś odpowiedź – facet traktuje cię jak kumpla. Możesz więc śmiało kupować kratę piwa i umówić się z nim na mecz.
Odpuścić go sobie? Łatwo powiedzieć, ale w tym przypadku nie wszystko jest stracone. Zamiast płakać, że faceci to świnie, lepiej zastanów się nad sobą. Może niechlujnie się ubierasz, ciągle przeklinasz i nie ma w tobie zbyt dużych pokładów kobiecości? Mężczyźni nie traktują takich kobiet poważnie i chyba nie można mieć do nich o to pretensji. Spróbuj bardziej zadbać o siebie, bo ten facet ewidentnie bardzo cię lubi i kto wie, czy kiedyś nie spojrzy na ciebie inaczej.
„Chyba powinienem być sam/potrzebuję przestrzeni”
Jeżeli jesteście na etapie zalotów i słyszysz taki tekst, natychmiast wymyśl jakąś historyjkę i uciekaj, gdzie pieprz rośnie. Jeśli to twój stały partner, nie płacz i nie lamentuj, tylko słodkim głosem spytaj, czy pomóc mu spakować walizki.
To oczywiste, że facet lubi wyjść gdzieś czasem z kolegami czy pobyć sam. Jednak nie przeszkadza mu to w posiadaniu stałej partnerki. Jeżeli więc używa takiego frazesu, po prostu nie jest tobą zainteresowany.
„Nie mam czasu, siedzę w pracy”
Wielu facetów bardzo długo siedzi w pracy i często wraca do domu nocami. Jesteś żoną lub stałą partnerką – trudno, musisz to przeżyć, ewentualnie przeprowadzić jakieś negocjacje. Jeśli jednak nie jesteście parą, a on mówi, że nie ma czasu, bo ciągle jest czymś zajęty, odpuść go sobie. Tym bardziej, jeżeli to ty ciągle wydzwaniasz do niego i wysyłasz wiadomości, w których „delikatnie i taktownie prosisz o spotkanie” (tak zwykle kobiety tłumaczą swoją nachalność). Zakochany facet zawsze znajdzie czas na to, żeby zobaczyć się ze swoją wybranką, obojętnie ile ma do zrobienia.
(sr/pho)
