Ona jest zbyt ładna na nauczycielkę!
Podobno uroda pomaga w pracy. Jednak w przypadku Micheli Roth nie sprawdza się to powiedzenie. Rodzice z miasteczka Castello di Serravalle nie chcą, aby piękna Amerykanka uczyła ich dzieci. W ramach protestu przenoszą swoje pociechy do innej placówki.
20.03.2012 | aktual.: 07.09.2018 12:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podobno uroda pomaga w pracy. Jednak w przypadku Micheli Roth nie sprawdza się to powiedzenie. Rodzice z miasteczka Castello di Serravalle nie chcą, aby piękna Amerykanka uczyła ich dzieci. W ramach protestu przenoszą swoje pociechy do innej placówki. Matki były zniesmaczone, kiedy wyszło na jaw, że Roth pozowała do zdjęć w seksownej bieliźnie. Zatem pojawia się pytanie: czy przedszkolanka może pracować jako modelka?
38-letnia Michela Roth, pochodząca ze Stanów Zjednoczonych, która od ponad dziesięciu lat mieszka we Włoszech, zdobyła już wiele tytułów piękności w różnych konkursach, np. Miss Mamma Italiana i Miss Culetto d'Oro (Miss Złotej Pupy). Obecnie uczy w przedszkolu Castello di Serravelle, niedaleko Bolonii, a w wolnym czasie dorabia jako modelka.
Rodzice postanowili zabrać swoje dzieci z przedszkola po tym, jak dowiedzieli się o sesji Roth do kalendarza Harley Davidson. Jej zdjęcia wzbudziły niemałe emocje. Rodzice nie ukrywali swojego oburzenia. Twierdzą bowiem, że wychowawczyni nie powinna pracować jako modelka. „Ona jest zbyt piękna i nie chcę, aby uczyła mojego syna” – skomentował jeden z nich.
Atrakcyjna Michela spodziewała się negatywnych komentarzy, ale nie sądziła, że dojdzie do tak radykalnego postępowania rodziców. Jej zdaniem niektórzy są zazdrośni, dlatego reagują impulsywnie.
„Zawsze jestem fotografowana w ubraniu. Nigdy nie jestem naga. Modeling to dodatkowe zajęcie, które wykonuję podczas wakacji, kiedy szkoła jest zamknięta. Kocham pracę przedszkolanki i ona jest głównym celem mojego życia. Ten, kto mnie zna, może zaświadczyć o moim profesjonalizmie zarówno jako nauczycielki, jak i modelki” – wyjaśniła Michela.
Roth twierdzi, że rodzice, którzy zabierają swoje dzieci z placówki, zachęcają innych do protestu. Jednak zaznaczyła, że niektóre matki przyznały, iż maluchy chętnie chodzą do przedszkola i nie mogą doczekać się spotkania z ich ulubioną wychowawczynią.
Czy nieskazitelna uroda i modeling mogą rzeczywiście przeszkadzać w edukacji dzieci? W głosowaniu przeprowadzonym przez lokalną gazetę 83% ankietowanych wyraziło sympatię dla przedszkolanki, natomiast tylko 14% było przeciwko, a 3% nie miało zdania na ten temat.
Tekst: na podst. The Daily Telegraph/(ms/sr)
