Opalanie natryskowe – za i przeciw

Opalenizna wyszła z mody. Podobno. Bo zainteresowanie przyciemnianiem karnacji o parę tonów nie zmalało. Jest kilka sposobów by uzyskać pożądany wygląd – solarium, kremy samoopalające, balsamy stopniowo brązujące, a od jakiegoś czasu kusi nowa forma opalania, czyli opalanie natryskowe. Czym jest tak zwany Air Brush Tanning? Jakie ma zalety, jakie wady? I jak przebiega proces opalania tą metodą?

Moda na złocisty kolory skóry trwa przez cały rok, jednak wiosną szczególnie mocno widać zainteresowanie pań tym tematem. Obecnie lekarze dermatolodzy przestrzegają przed nadmiernym eksponowaniem ciała na promienie UV, zarówno emitowane przez słońce, jak i przez lampy w solarium. Zdecydowana większość ludzi świadoma zagrożeń ogranicza opalanie i unika solariów. Takie opalanie może przyczynić się do różnych groźnych chorób skóry i znacznie przyspiesza jej starzenie. Pora więc odkryć tajniki opalania natryskowego.

Składniki preparatu barwiącego powodują głębokie nawilżenie oraz odżywienie skóry. Zapobiegają również jej wiotczeniu i starzeniu. Preparat nie wywołuje reakcji alergicznych, nie barwi skóry na nienaturalny kolor, nie przyczynia się do powstawania przebarwień. Preparat, stosowany przy zabiegu, ma postać delikatnej brązowej mgiełki, co pozwala na równomierne jego nałożenie. Efekt zabarwienia skóry na brązowo-złocisty kolor jest wynikiem reakcji chemicznej z aminokwasami znajdującymi w warstwie rogowej naskórka.

Zawczasu należy dokonać depilacji ciała (nie później niż dobę przed zabiegiem) oraz peelingu. Bezpośrednio przed opalaniem natryskowym nie należy używać żadnych kremów, czy innych kosmetyków. Zalecane jest przyjście na zabieg w ciemnej bieliźnie i luźnych ubraniach.

POLECAMY: PONAD 80 PROC. SOLARIÓW ZAGRAŻA ZDROWIU

W specjalnej kabinie kosmetyczka spryskuje ciało płynem opalającym. Czas trwania to około pół godziny. Po tym czasie skóra natychmiast staje się złocista. Urządzenie wykorzystywane do zabiegu przypomina wyglądem spryskiwacz do kwiatów. Po zabiegu klient jest osuszany i może udać się do domu (luźne ubrania nie uszkodzą opalenizny).

Ładny koloryt utrzymuje się około 10 dni (7-14 dni). Po zabiegu opalania natryskowego skóra jest nie tylko równomiernie opalona, ale również dogłębnie odżywiona. Delikatna złocisto-brązowa opalenizna jest tak realistyczna, że nikt nie jest w stanie stwierdzić, że nie jest efektem naturalnego opalania. Dzięki metodzie opalania natryskowego skóra zawsze wygląda zdrowo i co najważniejsze atrakcyjnie.

Opalenizna ujawnia się natychmiast po aplikacji preparatu, natomiast po upływie 8 godzin efekt zabiegu jest w pełni widoczny. Skóra nie jest podrażniona i nie łuszczy się. Kolor zanika stopniowo w trakcie naturalnego procesu łuszczenia naskórka.

Przez 6-8 godzin od zabiegu nie należy korzystać z sauny, prysznica, wykonywać ćwiczeń, czy też narażać się na pocenie.

W celu przedłużenia efektu zalecane jest:
- intensywne nawilżanie skóry przynajmniej raz dziennie,
- stosowanie balsamów lekko brązujących,
- nie wykonywanie peelingów.

Zalety. Zabieg nie jest inwazyjny, nie uszkadza naskórka i nie niszczy jego komórek promieniowaniem UV. Nadaje naturalną opaleniznę bez smug, przebarwień i nieprzyjemnego zapachu. Efekt zabiegu to piękna, słoneczna opalenizna, pełna naturalnego koloru i blasku...

Wady. Na pewno cena. Jednorazowy zabieg opalania całego ciała to koszty rzędu 100-200 zł, opalenie twarzy i dekoltu – od 50 do 80 zł. Zabiegi trzeba powtarzać co najmniej co dwa tygodnie, aby nieprzerwanie cieszyć się złotą karnacją.

(jj/ma)

POLECAMY: PONAD 80 PROC. SOLARIÓW ZAGRAŻA ZDROWIU