Oscary 2020. Sarah Paulson i Holland Taylor na imprezie Vanity Fair

Sarah Paulson świętowała oscarową noc z życiową partnerką Holland Taylor. Obie aktorki zadały szyku podczas słynnej imprezy magazynu Vanity Fair.

45-letnia gwiazda "American Horror Story" z uśmiechem pozowała do zdjęć u boku ukochanej. Obie prezentowały się niezwykle elegancko przed fotoreporterami – Paulson miała na sobie czarną, cekinową suknię z białym kołnierzykiem, a Taylor garnitur pod kolor z różową lamówką.

Vanity Fair co roku zaprasza największe gwiazdy tuż po rozdaniu Oscarów. Nie ma wątpliwości, że impreza popkulturowego magazynu jest tą najważniejszą. Nic dziwnego, że aktorki, które spotykają się od 2015 r., nie odmówiły swojego udziału. Na zdjęciach widać, że są ze sobą szczęśliwe.

Taylor i Paulson nie wadzi duża różnica wieku. Kobiety poznały się 10 lat temu, ale wtedy nic nie wskazywało jeszcze, że zostaną parą. Aktorka "AHS" była wtedy w związku z koleżanką po fachu, Cherry Jones. Co nie zmienia faktu, że Holland zrobiła na niej piorunujące wrażenie.

Po jakimś czasie zaczęły śledzić się na Instagramie i to 72-letnia wówczas artystka napisała do niej wiadomość. Poszły razem na kolację i poczuły, że to jest właśnie to. Sarah przyznała, że fakt, iż spotyka się ze starszą kobietą sprawia, że bardziej docenia wspólnie spędzony czas.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl