Padła ofiarą internetowego "przyjaciela". Teraz motywuje i ostrzega młodzież

Alicia Kozakiewicz, gdy miała 13 lat, została porwana przez internetowego znajomego. Mężczyzna porwał dziewczynę, bił do nieprzytomności, gwałcił oraz trzymał na smyczy. Obecnie dorosła już kobieta przestrzega nastolatków przez niebezpieczeństwem w sieci i wykorzystuje własne doświadczenia do motywacji innych.

Alicia KozakiewiczAlicia Kozakiewicz jest specjalistką od bezpieczeństwa w sieci.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Amerykanka Alicia Kozakiewicz pochodzi z Pittsburgha i obecnie ma 32 lat. Pomaga innym osobom za pośrednictwem organizacji The Alicia Project. Regularnie daje wykłady i wypowiada się w sprawie bezpieczeństwa dzieci oraz młodzieży w internecie. Dzięki staraniom Kozakiewicz wprowadzono w wielu stanach tzw. prawo Alicii – dostarczanie środków pieniężnych dla grup działających ds. przestępców przeciwko dzieciom.

Koszmarna historia Alicii

Kozakiewicz była zawsze nieśmiała, a przez to miała zaledwie kilku przyjaciół. Więcej pewności nabrała, gdy zaczęła korzystać z czatów internetowych. To właśnie tam w 2002 roku poznała Scotta Tyree, który wówczas miał 38 lat. Mężczyzna podszywał się pod rówieśnika dziewczyny.

"Przyjaciel" szybko zdobył sympatię Alicii i po pewnym czasie namówił ją na wieczorne spotkanie. Wymknęła się z domu po cichu i udała się w wyznaczone miejsce. W relacji dla BBC dodała, że usłyszała swoje imię, ale zamiast nastolatka zobaczyła dorosłego mężczyznę.

Tyree zaciągnął dziewczynę do samochodu i kazał jej być cicho. Po kilku godzinach znaleźli się w domu porywacza. W piwnicy zerwał z dziewczyny ubranie i założył jej smycz na szyję. Później przykuł ją do podłogi i zgwałcił. Koszmar Kozakiewicz trwał przez 4 dni. W tym czasie przeżywała prawdziwy horror. Oprawcę zgubiła na szczęście zbyt duża pewność siebie. Zamieścił w internecie zdjęcie dziewczyny i dodał, że sprawił sobie seksualną niewolnicę. Ktoś poznał Alicię na zdjęciu, po czym zawiadomił odpowiednie służby.

Alicia przestrzega innych

Funkcjonariusze FBI szybko wkroczyli do domu oprawcy i uwolnili przerażoną, wycieńczoną Alicię. Scott Tyree został skazany na 20 lat więzienia, ale mury opuścił już po 17 latach. Jednak mężczyzna złamał zasady zwolnienia warunkowego i ponownie wrócił za kratki, o czym poinformowało "Pittsburgh Post-Gazette".

Po uwolnieniu Alicia bardzo długo nie chciała rozmawiać o przeżytym koszmarze. Dopiero po ponad roku zwierzyła się rodzicom, a następnie rówieśnikom i nauczycielom. W końcu zdecydowała się założyć The Project Alicia, w ramach którego prowadzi wykłady i przestrzega przed niebezpieczeństwem w sieci.

W Karpaczu rośnie bezrobocie. Czarny scenariusz coraz bardziej realny

Wybrane dla Ciebie

Wygrała w sądzie ze stalkerem. Teraz mówi do mężczyzn. "Nie radzę"
Wygrała w sądzie ze stalkerem. Teraz mówi do mężczyzn. "Nie radzę"
Ważny zabieg w październiku. Wiosną nie będzie ani jednego szkodnika
Ważny zabieg w październiku. Wiosną nie będzie ani jednego szkodnika
Rozstali się po 21 latach. Nigdy nie wzięli ślubu
Rozstali się po 21 latach. Nigdy nie wzięli ślubu
Jest znany jako "Dr. Pluskwa". Tak mówi o zarobkach
Jest znany jako "Dr. Pluskwa". Tak mówi o zarobkach
Jedyna Polka w Konkursie Chopinowskim. Zaapelowała do słuchaczy
Jedyna Polka w Konkursie Chopinowskim. Zaapelowała do słuchaczy
"Pewni w sieci". Rusza 4. edycja kampanii edukacyjnej
"Pewni w sieci". Rusza 4. edycja kampanii edukacyjnej
Poznał ją, gdy była nastolatką. Została jego drugą żoną
Poznał ją, gdy była nastolatką. Została jego drugą żoną
Zagrał "znachora". Tak wyglądały jego ostatnie miesiące
Zagrał "znachora". Tak wyglądały jego ostatnie miesiące
Ten masaż działa jak lifting. Mówi się o nim "Kobido 2.0"
Ten masaż działa jak lifting. Mówi się o nim "Kobido 2.0"
Kupiła dom. Pokazała wnętrza. "Poszukiwania trwały rok"
Kupiła dom. Pokazała wnętrza. "Poszukiwania trwały rok"
Wcześnie została babcią. Była gwiazda TVN miała 34 lata
Wcześnie została babcią. Była gwiazda TVN miała 34 lata
Urodziny spędziła w szpitalu. "Przeszłam zabieg laparoskopowy"
Urodziny spędziła w szpitalu. "Przeszłam zabieg laparoskopowy"