55 lat temu zagrała Pippi. Tak wygląda po sześćdziesiątce
11.04.2024 15:09, aktual.: 11.04.2024 15:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tytułowa Pippi Langstrumpf, w Polsce znana jako Pippi Pończoszanka była jedną z ulubionych dziecięcych bohaterek w latach 70. Rola rudowłosej dziewczynki o charakterystycznej fryzurze przyniosła Inger Nilsson ogromną popularność. Jak aktorka wygląda dziś?
Inger Nilsson 4 maja 2024 roku skończy 65 lat. Szwedzka aktorka po raz pierwszy pojawiła się na ekranie w 1969 roku, mając zaledwie osiem lat. Rodzice Inger nie spodziewali się, że tak szybko zyska popularność. Film z jej udziałem był hitem w całej Europie. Opowieść o piegowatej dziewczynce wciąż jest wspominana z sentymentem. Jak potoczyły się losy odtwórczyni głównej roli?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedna rola i międzynarodowa sława
Filmowa opowieść o przygodach Pippi, która stawiała czoło różnym wyzwaniom, porywała zarówno dzieci, jak i dorosłych. Produkcja szybko stała się popularna na całym świecie, a wraz z nią sama Inger Nilsson, która rozpoczynając przygodę z aktorstwem, miała zaledwie osiem lat.
Jako że pierwszy film zyskał rozgłos, szybko zdecydowano się na kolejne części, a także serial. Cała seria odniosła ogromny sukces. Inger Nilsson wystąpiła jeszcze później w kilku produkcjach. Na całym świecie jest jednak kojarzona przede wszystkim z postacią pełnej energii Pippi.
"Dla mnie Pippi była tylko postacią, którą grałam. Przez lata dała mi wiele radości. Dała ją także innym ludziom, zwłaszcza młodym dziewczynom, które powiedziały mi, że były zastraszane, ale które myślały, że 'jeśli Pippi potrafi, ja też dam radę'. Mówiły, że Pippi je uratowała. To niesamowite" - wyznała aktorka w jednym z wywiadów dla szwedzkiego portalu Göteborgs-Posten, cytowanym przez Plotka.
Pippi w "Pytaniu na śniadanie"
Szwedzka aktorka w 2017 roku pojawiła się w polskiej telewizji śniadaniowej. Prowadzącym "Pytanie na śniadanie" zdradziła, że w swojej kolekcji ma wiele książek o przygodach Pippi w różnych językach. Kilka egzemplarzy otrzymała od... samej Astrid Lindgren, pomysłodawczyni "Pippi".
- Nigdy ich nie przeczytałam - przyznała Nilsson.
Zobacz także
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl