Paris Jackson dementuje plotki na swój temat. "Nie mam załamania nerwowego"
Córka Michaela Jacksona, Paris, nie ma teraz łatwego okresu. W styczniu szukała pomocy psychiatrycznej w zamkniętej klinice, podczas gdy świat komentował doniesienia na temat jej ojca, który miał molestować seksualnie dzieci.
W końcu doszło do tego, że Paris Jackson w serii wypowiedzi na swoim koncie na Twitterze, postanowiła wyjaśnić wszystkim, co się z nią obecnie dzieje. Dwudziestolatka odpowiedziała na spekulacje mediów na temat swojego zdrowia psychicznego pisząc, że "nie ma żadnego załamania nerwowego, nie odp......ło jej i niczego od nikogo nie wymaga".
Jej wiadomość była odpowiedzią m.in. na zarzuty, które pojawiły się tuż po tym, jak została zauważona w Los Angeles w Kalifornii z ukochanym Gabrielem Glennem, dwa tygodnie po tym jak zarejestrowała się w klinice, aby popracować nad swoim zdrowiem psychicznym.
"Proszę, nie wierzcie w to, co czytacie" - pisała w kolejnych wiadomościach na Twitterze. "Tylko dlatego, że zostałam zauważona z kawą w Los Angeles po zrobieniu sobie długiej, miłej przerwy od chaotycznych mediów, 'dziennikarzom' wydaje się, że mogą naginać fakty na mój temat".
Dodała także: "Mówiłam o wcześniej i mówię to teraz. Po raz pierwszy od długiego czasu jestem bardzo szczęśliwa i zdrowa".
Masz newsa, filmik lub zdjęcie? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl