Paulina Krupińska o negatywnym nastawieniu męża. Złożył jej obietnicę
Paulina Krupińska nie ukrywa, że jej mąż, Sebastian Karpiel-Bułecka, nie do końca popiera jej udział w nowym tanecznym show, które startuje już niebawem. Prezenterka zdradziła, jak zareagował, gdy pokazała mu nagrania z treningów.
Już w marcu na antenie TVP2 pojawi się nowy program taneczny "Dance, Dance, Dance", w którym wystąpią m.in. Paulina Krupińska, Klaudia Halejcio czy Patricia Kazadi. Mąż tej pierwszy nie popiera decyzji żony.
W jednym z wywiadów Krupińska przyznała, że gdy powiedziała mężowi o projekcie, zapytał, dlaczego tego z nim nie skonsultowała. "Wywróciłaś nasze życie do góry nogami! Jeszcze cię tam nie było" – cytowała słowa męża Krupińska.
W rozmowie z reporterką serwisu Jastrząb Post Krupińska potwierdziła, że Karpiel-Bułecka był negatywnie nastawiony do jej uczestnictwa w programie. Z czasem patrzy jednak na nią nieco łagodniej.
– Zobaczył, jakie robię postępy. Jak za każdym razem, gdy wracam z treningów, pokazuję filmiki, to mówi "hmm ok". Czyli nie ma dramatu, jest coraz bardziej tym zainteresowany – przyznała prezenterka.
– Powiedział mi jedno – przyjdzie tylko i wyłącznie na występ na żywo, jeżeli dojdę do finału. Więc przede mną ogromne wyzwanie – dodała. Jeśli Krupińska zatańczy w finale, a jej mąż dotrzyma obietnicy, będzie to ich pierwsze publiczne wyjście.
Zobacz także: Sebastian Karpiel-Bułecka o ślubie. "Nie powtórzę tego"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl