Jest wierzącą rozwódką. Ujawniła, co powiedział jej ksiądz

W programie "Halo tu Polsat" jurorka "Tańca z gwiazdami" opowiedziała o swoim życiu duchowym. Choć rzadko porusza temat wiary, tym razem zdecydowała się na szczere wyznanie. - Jestem osobą wierzącą, niestety jestem po rozwodzie, więc Kościół nie do końca mnie chce - stwierdziła.

Jest wierzącą rozwódką. Ujawniła, co powiedział jej ksiądzIwona Pavlović jest głęboko wierząca
Źródło zdjęć: © AKPA
Dominika Pająk
24

Iwona Pavlović, znana jako "Czarna Mamba" i jurorka popularnego programu "Taniec z gwiazdami", zazwyczaj unika publicznych wypowiedzi o swoim wyznaniu. Tym razem zrobiła wyjątek. W rozmowie w programie "Halo tu Polsat" podzieliła się refleksjami na temat relacji z Bogiem.

Duchowość to temat trudny, ale ważny

W rozmowie Pavlović przyznała, że temat wiary nie należy do najłatwiejszych i często wywołuje dyskomfort — zarówno wśród tych, którzy o niej mówią, jak i tych, którzy słuchają. - To jest dosyć trudny temat, ja o tym za bardzo nie mówię wszędzie i wobec. W ogóle chyba trochę się boimy czasami o tym mówić. Ktoś albo za bardzo o tym mówi, albo właśnie się trochę wycofuje. Jest to temat, wydawałoby się niezręczny, osobisty, a z drugiej strony czemu nie mówić o dobrych rzeczach (...) - mówiła w wywiadzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Narożna odpowiada na komentarze Pavlović. Nie przebierała w słowach : "Więcej luzu..."

Mimo to gwiazda otwarcie przyznała, że codziennie modli się i prosi Boga o różne rzeczy, ale równie często dziękuje Mu za to, co otrzymuje. - (...) Bardzo często proszę, oddaję się w opiekę, dziękuję. Uważam, że mam bardzo piękne życie - Bóg jest dla mnie łaskawy. Tak naprawdę ja sobie rozmawiam z Bogiem, jakby to był ktoś, kto siedzi obok mnie — powiedziała Pavlović.

Rozmowy z Bogiem

Iwona Pavlović zaznaczyła, że jej wiara to nie tylko rytuał, ale przede wszystkim osobista relacja z Bogiem. W jej słowach nie brakuje wdzięczności i pokory wobec życia. Jej szczerość zaskoczyła widzów, którzy dotąd znali ją głównie jako surową jurorkę na parkiecie.

- Jestem osobą wierzącą, niestety jestem po rozwodzie, więc Kościół nie do końca mnie chce. Kiedyś od jednego księdza dowiedziałam się, że nie ma to znaczenia, bo Bóg ciebie chce zawsze, bez względu na to co robisz — dodała szczerze.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Szerszenie w ogrodzie? Te rośliny je zwabią lub odstraszą
Szerszenie w ogrodzie? Te rośliny je zwabią lub odstraszą
Wlej do gniazda. Mrówki znikną momentalnie
Wlej do gniazda. Mrówki znikną momentalnie
Maciej Jachowski o objawach raka. "Zaczęło się niewinnie"
Maciej Jachowski o objawach raka. "Zaczęło się niewinnie"
Wybrały Mentzena. Politolożka: działa na wyobraźnię
Wybrały Mentzena. Politolożka: działa na wyobraźnię
To były pierwsze objawy raka. "U mnie zaczęło się niewinnie"
To były pierwsze objawy raka. "U mnie zaczęło się niewinnie"
Wylewasz zupę do toalety? Nigdy więcej tego nie rób
Wylewasz zupę do toalety? Nigdy więcej tego nie rób
Zachwyciła elegancją. Tak Sandra Kubicka prezentowała się na salonach
Zachwyciła elegancją. Tak Sandra Kubicka prezentowała się na salonach
Kot ugniata twoje ciało? To jasny komunikat
Kot ugniata twoje ciało? To jasny komunikat
Wiosenne truskawki to "chemiczna bomba"? Ekspertka alarmuje
Wiosenne truskawki to "chemiczna bomba"? Ekspertka alarmuje
"To jest błąd". Wskazał "karygodny moment" po występie Steczkowskiej
"To jest błąd". Wskazał "karygodny moment" po występie Steczkowskiej
Nie ma lepszej maści. Uratuje popękane pięty przed latem
Nie ma lepszej maści. Uratuje popękane pięty przed latem
Wylej na kostkę. "Wyżre" chwasty co do jednego
Wylej na kostkę. "Wyżre" chwasty co do jednego