Pokazał zdjęcie z młodości. Oto jak musiał zarabiać na życie
Cezary Pazura, znany aktor, podzielił się na Instagramie wspomnieniem z czasów studenckich, kiedy pracował jako kelner. Wspomina incydent z gorącym rosołem, który mógł skończyć się dla niego nieprzyjemnie.
Cezary Pazura, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów, zdobył sławę dzięki kultowym rolom, takim jak Jerzy Kiler w "Kilerze" i Cezary Cezary w "13 Posterunku". Jego kariera obejmuje zarówno filmy, jak i seriale, a także dubbing. Ostatnio na Instagramie aktor podzielił się wspomnieniami z czasów studenckich, kiedy to dorabiał jako kelner na weselach, aby utrzymać się w Łodzi podczas studiów w "filmówce".
"Całe studia dorabiałem w weekendy jako kelner na weselach. Rodziców nie było stać, żeby finansowo mi pomagać. Ale przynajmniej najadałem się do syta" - napisał Pazura na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cezary Pazura mówi o wychowaniu trójki dzieci, wywiadówkach, europejskiej szkole i zdrowiu Edyty
Niefortunny wypadek przy pracy. "Myślałem, że mnie zabije"
Praca kelnera nie należy do najłatwiejszych, a wpadki zdarzają się nawet najlepszym. Cezary Pazura również nie uniknął przeszkód i małych wpadek. Podczas jednej z prac przypadkowo wylał gorący rosół na plecy jednego z gości. Aby załagodzić sytuację, przez resztę nocy polewał poszkodowanemu napoje bez kolejki.
"Kiedyś niechcący wylałem gorący rosół jednemu panu na plecy marynarki. Myślałem, że mnie zabije, ale przybrałem tak niewinną minę, że odpuścił. Polewałem mu potem całą noc bez kolejki" - wyznał.
Ikoniczna scena w filmie to nie przypadek
Cezary Pazura przyznał, że swoją "niewinną minę", którą opanował podczas pracy jako kelner, później wykorzystał w filmie "Nic śmiesznego". W tej produkcji z 1995 roku wcielił się w postać Adasia Miauczyńskiego, sfrustrowanego reżysera, którego życie pełne jest absurdalnych sytuacji.
"A minę wykorzystałem potem w "Nic śmiesznego" jak wysadzałem most" - podkreślił Pazura na Instagramie.
Scena, w której jego bohater przypadkowo wysadza most, stała się jedną z najbardziej pamiętnych w jego karierze. Aktor często wspomina, że to właśnie takie momenty, pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji, przyczyniły się do jego sukcesu w branży filmowej.
Aktor w swoim wpisie podziękował również swojemu przyjacielowi Włodziowi za zdjęcie z tamtych czasów, którym mógł podzielić się z fanami, pokazując, jak młodzieńcze doświadczenia mogą wpłynąć na późniejszą twórczość artystyczną.
Czytaj także: Zabrał głos na temat wojny w Ukrainie. Ostrzega Polaków
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.