Pejsy, zygzaki i żelowane "strzały". Koszmarne fryzury powracają?
Styliści fryzur nie gryzą się w język i otwarcie mówią - koszmar powraca. Przewrotna moda jest w stanie odświeżyć dawne trendy, które wydawały się przejść na wieczną emeryturę. Pamiętasz fryzury z lat 90. i początku millennium? To pytanie retoryczne – o nich nie da się zapomnieć.
03.03.2023 | aktual.: 03.03.2023 15:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kiedyś były wyznacznikiem ówczesnej it-girl. Fryzury z lat 90. oraz okresu millennium - ujmując najdelikatniej – były charakterystyczne. Pokolenie Y już nie wyobraża sobie ponownego robienia zygzaków na głowie, żelowania strzelistych kosmyków i wypuszczania pejsów na czoło. Ale generacja Z ma nieco inne zdanie i spojrzenie na dawne "koszmarki". Oto najbardziej kontrowersyjne fryzury minionych lat, które miały odejść bezpowrotnie. Niektóre z nich jednak podejmują próbę reaktywacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tapir
Maksymalna objętość za wszelką cenę? Ta dewiza rządziła w latach 90. Włosy uniesione u nasady nosiła każda nastolatka i dojrzała kobieta. Od Brendy i Kelly z "Beverly Hills 90210", przez Pamelę Anderson w "Słonecznym Patrolu", aż po słynną Alexis z "Dynastii".
Początek lat 2000 także stał pod znakiem fryzur XL. Na zdjęciach upamiętniono nie tylko "natapirowaną" Paris Hilton, ale także Jennifer Lopez.
Obecnie moda odchodzi od mocno stylizowanych fryzur na rzecz tych lżejszych i naturalnych. Jednak wśród młodych gwiazd znajdują się artystki, które eksperymentując ze scenicznym wizerunkiem, poddają włosy "uniesieniom". Na przykład Camila Cabello.
Przedziałek "zygzak"
Chociaż jedyną właściwą drogą dla przedziałków na głowie jest linia prosta, to nie zawsze było to tak oczywiste. Na początku millenium prym wiodły tak zwane "zygzaki".
Ostre, strzeliste i pokrętne dróżki wędrowały po głowach modnych dziewczyn. Aby maksymalnie wyeksponować oryginalny przedziałek, związywano niski i gładki kucyk.
Ten trend przypadł do gustu także współczesnym gwiazdom. Ariana Grande niejednokrotnie pokazywała się we fryzurze z okresu "milenijnej pluskwy".
Strzały
Nieodłączną "dekoracją" wszelkich upięć i koków w latach 2000 były "strzały". Proste jak drut, żelowane do granic możliwości i postawione na sztorc - wystawały z głowy niczym antenki. Powrót tej fryzury wydawał się niemożliwy. Wydawał? Dobrze powiedziane. Wraz z trendem na hity millennium, powróciły także "strzałki", którym nie mogła oprzeć się Dua Lipa.
Wiodąca przedstawicielka estetyki "kamp", widzi piękno tam, gdzie reszta dostrzega tandetę. Dua Lipa bawi się strzelistymi fryzurami, doszukuje się wartości w kiczu i sprawia wrażenie jakby czas cofnął się o 20 lat.
Kontrastujące pasemka
Istotą pasemek jest naturalny efekt muśniętych słońcem i rozjaśnionych włosów. Ale dwie dekady temu triumf wiodły ciemne włosy oraz jasne pasemka i adekwatnie - blond fryzury i czarne kosmyki, którymi mogła "pochwalić się" sama Victoria Beckham i Christina Aguilera.
To trend, który obecnie także nie cieszy się zainteresowaniem. Po kontrastujące kosmyki gwiazdy sięgają sporadycznie – nawet Billie Eilish długo z nimi nie zabawiła.
Karbowane włosy
Wracając do lat 90. warto wspomnieć o karbowanych włosach. Drobne fale powstawały przy użyciu karbownicy. Inną metodą było zaplatanie dziesiątek cienkich warkoczyków na noc, które tworzyły efekt powiększonej objętości. Tego typu stylizacja włosów ma swoich zwolenników i oponentów. Stanowi ciekawe nawiązanie do oldschoolowych lat 90.
Gwiazdy wyjątkowo upodobały sobie ten trend – w tym Ariana Grande i Honorata Skarbek. Karbowane włosy zazwyczaj związują w kucyk – wysoki, a niekiedy skierowany na bok. W wersji rozpuszczonej karbowane włosy nie prezentują się zbyt atrakcyjnie.
Powiedz nam, co sądzisz o reklamach. Wypełnij krótką ankietę
Wykręcone "na zewnątrz"
Krótkie włosy wykręcone na zewnątrz? Nastroszone kosmyki kojarzy każdy, kto choć raz miał okazję obejrzeć "Magdę M." i charakterystyczną fryzurę Joanny Brodzik.
Oryginalna stylizacja zdecydowanie przypadła do gustu współczesnym "buntowniczkom" - w tym Billie Eilish. Drapieżne końcówki dodają jej twarzy temperamentu.
Pejsy
Charakterystycznym elementem fryzur z lat 90. były pejsy, które obecnie cieszą się wielką popularnością. Kosmyki puszczone na twarz tworzyły romantyczny i dziewczęcy efekt.
Czasami wyglądały komicznie - szczególnie w postaci spirali wykręconej lokówką. Ale jeszcze bardziej groteskowo prezentowały się w formie wyprostowanych i wystylizowanych żelem kosmyków.
Przedstawicielki pokolenia Z pokochały ten trend. Honorata Skarbek, Julia Wieniawa, Jessica Mercedes, Dua Lipa i Ariana Grande wypuszczają "pejsy" przy gładko i wysoko zaczesanych koczkach lub luźno spiętych z tyłu włosach.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl