Perfekcyjne dżinsy według Mirandy Kerr
Dżinsy to ulubiona część jej garderoby. Nic więc dziwnego, że to właśnie one stały się podstawą kolekcji Mirandy Kerr. Australijska modelka, we współpracy z denimową marką Mother, stworzyła autorską linię, w której znalazło się dwanaście projektów dżinsowych ubrań. Zyski ze sprzedaży garderoby mają wesprzeć organizację Royal Hospital for Women Foundation, której Miranda Kerr jest ambasadorką. O tym, co myśli na temat denimowych trendów, opowiedziała w rozmowie z pismem „Vogue”.
_- Denim to stała część mojej garderoby na co dzień. To podstawa. Z jakiegoś powodu noszę go częściej niż inne ubrania. Kiedyś decydowałam się na sukienki, bo uważałam je za najłatwiejsze w noszeniu, kiedy wybierałam się na sesję. Dziś decyduję się na parę dżinsów. Mam mnóstwo denimowych spodni, spódnic, kurtek oraz koszul. Staram się co sześć miesięcy, czasem co trzy, robić przegląd swojej szafy i sprawdzać, czy jeszcze założę te ubrania. Od kiedy stworzyłam własną kolekcję, nie mam już żadnego problemu. _
Kolekcja dżinsów od Mirandy Kerr
_- Lubię połączenia stylów różnych dekad. Ostatnio w centrum uwagi są lata 80. i 90. Powróciły również dzwony z lat 70. Fajnie jest zobaczyć ubranie zainspirowane dawną dekadą, bo w nowocześniejszej wersji wygląda oczywiście lepiej. Jedyna rzecz, do której nie jestem przekonana, to dżinsy z niskim stanem. To do mnie nie pasuje. Słyszałam, że powracają i aż wzdrygnęłam się na samą myśl o tym. Nie jestem pewna, czy krótkie nogi i długi tułów mogą wyglądać atrakcyjnie. Nie chcę mieć wystającego brzucha. Z tego względu kocham dżinsy z wysokim stanem, które trzymają wszystko na miejscu. _
Kolekcja dżinsów od Mirandy Kerr
- To, w jaki sposób noszę dżinsy, zależy od tego, gdzie idę i co robię. Moda to w końcu doskonały sposób na wyrażenie siebie i pokazanie swojego nastroju. Możesz czuć się atrakcyjnie w zwykłej parze dżinsów i topie. Jeśli masz ochotę na ciepłe i przyjemne ubrania, zakładasz na siebie kilka warstw. Możesz potraktować modę jak zabawę i podkreślić ubraniami pewne aspekty swojej osobowości. Potrafię przechodzić ze skrajności w skrajność. Jak wyjeżdżam do Paryża, decyduję się na bardziej odważne pomysły, jak jestem u siebie w domu, w Australii, stawiam na wygodę. W Nowym Jorku łączę te dwa światy.
Ikony dżinsowego stylu według Mirandy Kerr
_- Kiedy tworzyłam tę kolekcję, inspirowałam się stylem Jane Birkin. Jest w niej również sporo ze stylu Cindy Crawford w latach 90. Zobaczycie to w moich projektach, które czerpią zarówno z lat 90., jak i lat 70. Pojawią się również klasyczne dżinsy inspirowane wizerunkiem Audrey Hepburn. _