Blisko ludziPiękną Natalię zabito na ulicy. Miała romans z politykiem?

Piękną Natalię zabito na ulicy. Miała romans z politykiem?

Natalia Pronina była piękną kobietą i świetną tancerką. 30-latka została zastrzelona przez zamaskowanego sprawcę na jednej z głównych ulic Moskwy. Służby podejrzewają, że kobieta miała romans z żonatym politykiem.

Natalia Pronina
Natalia Pronina
Źródło zdjęć: © Instagram.com
oprac. AML

28.12.2020 | aktual.: 03.03.2022 00:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rosyjska tancerka została zastrzelona na jednej z moskiewskich ulic. Sprawca zastrzelił ją, kiedy wracała z sesji choreograficznej do domu. Strzał padł z bliska. Chwilę wcześniej napastnik rzucił granat ogłuszający.

Z nieoficjalnych informacji moskiewskiej policji wynika, że sprawca mógł być wynajętym zabójcą. Według hipotezy rosyjskiej policji, Natalia miała romans z wpływowym politykiem, a niedługo przed tragicznym wydarzeniem miało dojść do kłótni między tancerką a żoną polityka. Czy to zdradzona kobieta stoi za śmiercią kochanki męża?

Dlaczego zamorowano tancerkę?

Kochankowie mieli spotykać się przez dłuższy czas, aż do lata tego roku. To wtedy o ich romansie rzekomo dowiedziała się żona polityka. W ostatnich miesiącach zdradzona kobieta podobno aż kilkakrotnie groziła Natalii.

Śledczy badają też inne wątki tragicznej śmierci tancerki. Jej partner, Aleksander Krawczenko, przekazał policji informację o tym, że Natalia miała prześladowcę, który domagał się spłaty długu w wysokości 6 tys. funtów. Z kolei przyjaciele i znajomi kobiety wskazują, że 30-latkę mógł zabić jakiś odrzucony przez nią wielbiciel. - Natalia nie tylko pięknie tańczyła, ale też sama była prawdziwą pięknością. Mężczyźni zawsze do niej lgnęli i możliwe, że któryś z odrzuconych przez nią fanów, mógł ją zabić - mówiła rosyjskim mediom koleżanka zmarłej

Praca była jej życiem

Natalia była mistrzynią w dziedzinie tańca towarzyskiego i zdobywała nagrody na międzynarodowych festiwalach tanecznych. Stworzyła też zespół, który występował na imprezach dla VIP-ów i w ekskluzywnych klubach.

- Nie była w poważnym związku. Nie była osobą, która marzy o białej sukience i gromadce dzieci - mówiła koleżanka Natalii - Praca była jej życiem. Dobrze zarabiała – podsumowała kobieta.

Komentarze (21)