Pierścionek zaręczynowy – który z nich jest droższy? Jubiler rozwiewa wątpliwości

Pierścionek zaręczynowy może kosztować fortunę. Można jednak na nim nieco zaoszczędzić, wybierając obrączkę z diamentem syntetycznym zamiast naturalnego. Czy da się je rozpoznać? Jubiler Gary Ingram, ekspert w swojej dziedzinie, odpowiedział na do pytanie.

Meghan Markle jest wielbicielką diamentów syntetycznych
Źródło zdjęć: © Getty Images/TheDiamondStore.co.uk

Który z tych pierścionków jest droższy?

Dziennik "Daily Mail" opublikował w porozumieniu Garym Ingramem, szefem największej firmy jubilerskiej w Wielkiej Brytanii, zdjęcia dwóch niemal identycznych pierścionków zaręczynowych. Przy porównaniu zdjęć pojawiło się zaczepne pytanie: "Czy potrafisz rozróżnić prawdziwy diament od sztucznego?". Jeden z pierścionków, ten "naturalny", kosztuje aż o 500 funtów (ok. 2400 złotych) więcej od tego "sztucznego". Nie trzeba być znawcą kamieni szlachetnych, żeby zacząć się zastanawiać, który z nich jest droższy i dlaczego. Spójrzcie zresztą sami.

Diament syntetyczny i diament naturalny – jak je rozróżnić?
© TheDiamondStore.Co.Uk/Daily Mail

Ingram szybko pospieszył z odpowiedzią. Otóż między pierścionkami nie ma żadnej widzialnej różnicy – a przynajmniej widzialnej gołym okiem. To, co je różni, to sposób pozyskiwania – diament po lewej stronie został wytworzony w laboratorium, a po prawej wydobyto z ziemi – i oczywiście cena.

– Diamenty laboratoryjne również są diamentami, mają takie same właściwości fizyczne, optyczne i chemiczne jak diamenty wydobywane z ziemi. Różnica polega na procesie i miejscu pozyskiwania – tłumaczy ekspert. – Diamenty powstałe w laboratoriach są cięte i polerowane przez tych samych wyspecjalizowanych rzemieślników, co diamenty wydobywane z ziemi – dodał.

Wyjaśnił również, że diamenty syntetyczne, czyli laboratoryjne, są uznawane za bardziej ekologiczne i pozyskiwane są w bardziej zrównoważony sposób. Błędem jest jednak stwierdzeniem, że diament wytworzony całkowicie lub częściowo przez człowieka jest imitacją i nie jest "prawdziwy".

Źródło: "Daily Mail"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Co sekundę na wysypisko trafia ciężarówka ubrań. Mania zakupów przerasta ludzi

Wybrane dla Ciebie

Jesienią pchają się do domu na potęgę. Przyciąga je jedno
Jesienią pchają się do domu na potęgę. Przyciąga je jedno
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Zmienił wizerunek. Stylistka: "To nie przypadek"
Zmienił wizerunek. Stylistka: "To nie przypadek"
Postawił matce ultimatum. "Zrobiła mi najpiękniejszy prezent w życiu"
Postawił matce ultimatum. "Zrobiła mi najpiękniejszy prezent w życiu"
Postaw na balkonie. Zapomnisz o uciążliwych gołębiach
Postaw na balkonie. Zapomnisz o uciążliwych gołębiach
Krytykują nawet biust jej synowej. Dowbor nie ukrywa, co o tym myśli
Krytykują nawet biust jej synowej. Dowbor nie ukrywa, co o tym myśli
Straciła znajomych, gdy przestała udawać. "Całe życie oszukiwałam"
Straciła znajomych, gdy przestała udawać. "Całe życie oszukiwałam"
W takim stroju poszła na randkę z mężem. Są zdjęcia
W takim stroju poszła na randkę z mężem. Są zdjęcia
Połóż na poddaszu. Kuny szybko się wyniosą
Połóż na poddaszu. Kuny szybko się wyniosą
Tak pies wysyła "ostatnie ostrzeżenie". Lepiej nie lekceważ
Tak pies wysyła "ostatnie ostrzeżenie". Lepiej nie lekceważ
Nastolatka o "szon patrolach". Mówi, do czego są zdolni
Nastolatka o "szon patrolach". Mówi, do czego są zdolni