FitnessPigułka na PMS!

Pigułka na PMS!

Pigułka z niezbędnymi dla organizmu nienasyconymi kwasami tłuszczowymi znacznie łagodzi objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego (PMS) – wynika z brazylijskich badań, o których informuje pismo „Reproductive Health”.

Pigułka na PMS!
Źródło zdjęć: © Thinkstock

17.01.2011 | aktual.: 23.01.2012 15:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pigułka z niezbędnymi dla organizmu nienasyconymi kwasami tłuszczowymi znacznie łagodzi objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego (PMS) – wynika z brazylijskich badań, o których informuje pismo „Reproductive Health”. Naukowcy z Uniwersytetu Federalnego w Pernambuco (w Brazylii) doszli do takich wniosków po przetestowaniu pigułki zawierającej 1 lub 2 gramy różnych nienasyconych kwasów tłuszczowych w grupie 120 kobiet.

Po sześciu miesiącach terapii te z nich, które zażywały kwasy tłuszczowe miały znacznie łagodniejsze objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego w porównaniu z paniami zażywającymi placebo. Pigułka zawierająca 2 gramy tych związków dawała lepsze efekty.

- PMS może wywierać istotny negatywny wpływ na codzienną aktywność i jakość życia kobiet, nie mówiąc już o następstwach ekonomicznych związanych głównie z obniżeniem ich wydajności w pracy. Kapsułki z niezbędnymi kwasami tłuszczowymi dają teraz wiele nadziei na skuteczną terapię – powiedział prowadzący badania Edilberto Rocha Filho. Zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS) został po raz pierwszy opisany w 1931 r.

Jest to zestaw objawów fizycznych, psychicznych emocjonalnych, które zazwyczaj pojawiają się na 10-12 dni przed miesiączką i samoistnie mijają po wystąpieniu krwawienia. Zalicza się tu m.in. tkliwość piersi, bóle nóg, zmiany trądzikowe, zatrzymywanie wody w organizmie, wzdęcia, nadmierną drażliwość, nerwowość.

Szacuje się, że przynajmniej jeden objaw PMS występuje u 80-95 proc. kobiet w wieku rozrodczym, z czego 35 proc. ma objawy na tyle silne, że utrudniają im codzienną aktywność.

U ok. 3-15 proc. kobiet z PMS występuje poważna postać tego zaburzenia, określana jako przedmiesiączkowy zespół dysforyczny (PMDD - premenstrual dysphoric disorder). Objawia się ona stanami depresyjnymi, lękowymi, a nawet myślami samobójczymi, które mogą być tak nasilone, jak u chorych z dużą depresją, czy poważnymi zaburzeniami lękowymi. Wśród przyczyn PMS wymienia się m.in. wahania hormonalne, takie jak zbyt wysoki poziom prolaktyny lub nadmierną wrażliwość tkanek na jej działanie.

Prolaktyna jest hormonem, który pobudza wzrost gruczołach sutkowych u kobiet ciężarnych oraz laktację. Wcześniejsze badania sugerowały, że prostaglandyna E1, która powstaje z niezbędnych kwasów tłuszczowych obecnych w diecie może łagodzić biologiczne efekty działania prolaktyny i na tej drodze łagodzić PMS.

Dlatego naukowcy z Brazylii przetestowali wśród 120 kobiet kompozycję kilku niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, takich jak kwas gammalinolenowy, oleinowy, linolenowy, które są w organizmie prekursorami prostaglandyn, w tym prostaglandyny E1.

Okazało się, że po sześciu miesiącach objawy PMS u kobiet stosujących 1 gram złagodniały o ok. jedną trzecią, a w grupie stosującej 2 gramy kwasów tłuszczowych redukcja była jeszcze większa. Terapii nie towarzyszyły silne działania niepożądane, nie zaobserwowano też zmian w poziomie cholesterolu i prolaktyny we krwi u kobiet, które zażywały kwasy tłuszczowe.

Zdaniem autorów, rodzi to nadzieję, że suplementy diety zawierające niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe mogą być bezpiecznym sposobem terapii PMS. Dotychczas w leczeniu tego zaburzenia stosowano z różnym skutkiem antykoncepcyjne pigułki hormonalne, niesteroidowe leki przeciwzapalne, leki moczopędne, witaminy (np. B6, E i A), akupunkturę, blokery kanałów wapniowych.

Źródło artykułu:PAP
miesiączkapmsnienasycone kwasy tłuszczowe
Komentarze (2)