Pijawki bywają niezastąpione w medycynie

Komplikacje po replantacjach utraconych wcześniej kończyn, zapalenie stawów, chirurgia rekonstrukcyjna – to obszary medycyny, w których pijawki wciąż świadczą chorym nieocenione usługi. Mimo to te pasożyty nie są powszechnie stosowane w polskich szpitalach.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Komplikacje po replantacjach utraconych wcześniej kończyn, zapalenie stawów, chirurgia rekonstrukcyjna – to obszary medycyny, w których pijawki wciąż świadczą chorym nieocenione usługi. Mimo to te pasożyty nie są powszechnie stosowane w polskich szpitalach. Od ponad 10 lat pijawki stosują lekarze w specjalizującym się w replantacjach kończyn i mikrochirurgii Szpitalu św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy. Rocznie placówka zużywa ok. 300 pijawek.

„Oczywiście stosujemy je tylko u tych pacjentów, którzy wymagają takiej terapii. Po pijawki sięgamy przede wszystkim w przypadkach dynamicznie postępującej zakrzepicy naczyniowej i obrzęku tkanek po zabiegach replantacji, pomimo stosowania leków. Przy okazji odkryliśmy wiele innych schorzeń, które pomagają leczyć - jak zespoły algodystrofii czy zapalenia stanów towarzyszące osteoartrozie” – powiedział PAP chirurg i prezes Polskiego Towarzystwa Hirudologicznego, który dokonał m.in. pierwszej w Europie replantacji palców u 5-latka, dr Maciej Paruzel.

„Pijawki okazały się też niezastąpione również w chirurgii rekonstrukcyjnej, gdzie płaty skórne są zagrożone procesem niedokrwiennym i martwiczym z powodu zakrzepicy, a leki nie mogą dopłynąć z krwią do miejsc zagrożonych. Generalnie szpitalne wskazania do terapii pijawkami dotyczą chorych po zabiegach mikrochirurgicznych, w chirurgii ręki, chirurgii rekonstrukcyjnej i plastycznej czy onkologicznej” – dodał.

Jak zapewnia dr Paruzel, pacjenci rzadko mają obawy związane z przystawieniem pijawek i bardzo dobrze tolerują terapię. „Wystarczy porozmawiać i wytłumaczyć, po co to robimy i zawsze jest akceptacja. Zresztą stojąc przed dylematem: mieć lub nie mieć ręki lub palców, każdy by się zgodził” – zaznaczył.

Pijawki można też stosować w warunkach ambulatoryjnych. „Czasami efekty takiej terapii są szokujące. Obniżenie poziomu cholesterolu, normalizacja ciśnienia tętniczego, ograniczenie bólu migrenowego głowy czy szumu w uszach to tylko niektóre przykłady. Istnieje ogromna liczba chorób, w których pijawki lekarskie przyniosły pozytywny efekt. Nie można jednak stworzyć jednolitej listy wskazań, bo każda sytuacja wymaga uwzględnienia schorzeń towarzyszących, zażywanych leków, stanu chorego” – mówił dr Paruzel.

Najlepsze efekty terapeutyczne stosowania pijawek stwierdzono w chorobach o podłożu zapalnym, bólowym i zakrzepowym. Nie stosuje się ich natomiast u chorych ze skazą krwotoczną, niedoborami immunologicznymi, zażywających leki przeciwzakrzepowe, z ciężkimi uszkodzeniami narządów wewnętrznych lub ze stwierdzonymi zaburzeniami w gojeniu ran. Z zasady nie robi się też zabiegów kobietom w ciąży i małym dzieciom.

Zdaniem prezesa Polskiego Towarzystwa Hirudologicznego, stosowanie pijawek w polskich szpitalach to wciąż margines, chociaż w ostatnich latach coraz więcej oddziałów zajmujących się chirurgią rekonstrukcyjną, plastyczną, chirurgią ręki, mikrochirurgią czy chirurgią onkologiczną stosuje je jako formę terapii uzupełniającej klasyczne procedury lecznicze. Taka tendencja jest widoczna na całym świecie od lat 70. ubiegłego wieku.

Jak poinformował dr Paruzel, hirudoterapia należy do procedur medycznych wg Międzynarodowego Spisu Procedur ICD-9. Mimo to z rozliczaniem jej przez Narodowy Fundusz Zdrowia bywa różnie. „Są miejsca w Polsce, gdzie NFZ zapłacił za terapię pijawkami w szpitalach, w większości przypadków nie jest to jednak terapia refundowana. Może to się zmieni w przyszłości. W niektórych państwach płaci się za nią ze środków publicznych - tak jest np. w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych czy w Rosji” – wyliczał.

W Polsce terapię pijawkami prowadzi też wiele osób, które nie są lekarzami. Według dr. Paruzela standardem powinna być jednak ich współpraca z lekarzem. „W takim modelu hirudoterapia nie musi być elementem polskiego podziemia terapeutycznego, łączonego z wróżbiarstwem, szamanizmem i innymi metodami pseudoterapii” – zaznaczył.

Pijawki do terapii muszą pochodzić z legalnej hodowli laboratoryjnej, będącej pod kontrolą weterynaryjną, których źródło pochodzenia jest udokumentowane stosownym certyfikatem. Pijawki niewiadomego pochodzenia, zwykle pozyskane z natury, mogą przenosić groźne dla człowieka drobnoustroje.

Anna Gumułka (PAP)/lun/ mrt/ gma/

POLECAMY:

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Maja Ostaszewska żegna 11-letniego Nikodema Mareckiego. "Straszne"
Maja Ostaszewska żegna 11-letniego Nikodema Mareckiego. "Straszne"
Pałys o emeryturach aktorów. "To jest żałosne"
Pałys o emeryturach aktorów. "To jest żałosne"
To nie szczur. Zwalczaj od razu, gdy zauważysz w ogrodzie
To nie szczur. Zwalczaj od razu, gdy zauważysz w ogrodzie
Postawiła na najmodniejszy kolor. Jolanta Kwaśniewska zachwyciła zimową stylizacją
Postawiła na najmodniejszy kolor. Jolanta Kwaśniewska zachwyciła zimową stylizacją
Gdzie wyrzucić blister po lekach? Lepiej się nie pomyl
Gdzie wyrzucić blister po lekach? Lepiej się nie pomyl
Oto co dostały dzieci pracowników Lidla i Biedronki. Wszystko nagrała
Oto co dostały dzieci pracowników Lidla i Biedronki. Wszystko nagrała
Tak stanęła na ściance. Idealny garnitur dla dojrzałych kobiet
Tak stanęła na ściance. Idealny garnitur dla dojrzałych kobiet
Wskoczyła w mikroszorty i rajstopy. Trend robi furorę
Wskoczyła w mikroszorty i rajstopy. Trend robi furorę
Chłopiec zostawił list w parafii. Przekazał pieniądze z komunii
Chłopiec zostawił list w parafii. Przekazał pieniądze z komunii
Jest już po operacji. Zabrała głos
Jest już po operacji. Zabrała głos
Mało kto wie, że to przemoc. "Nie odzywa się przez tydzień"
Mało kto wie, że to przemoc. "Nie odzywa się przez tydzień"
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇