Po 21 latach na jaw wychodzi sekret Diany. Dotyczy jej ślubnej kreacji
Księżna Diana mimo że zmarła ponad dwie dekady temu, wciąż fascynuje. Ostatnio zainteresowanie wzbudził nieznany fakt o jej ślubnym stroju. Tajemnicę zdradzili jej współpracownicy.
Lady Di miała wiele sekretów, które wciąż wychodzą na jaw po jej tragicznej śmierci w Paryżu. Dopiero dziś okazuje się, że chciała przekazać coś ważnego w dniu ślubu. Projektanci stojący za jej niezwykłą suknią, przyznali, że zostawiła "wiadomość" w butach.
Mimo że obuwie ślubne było praktycznie niewidoczne, to miało dla niej większe znaczenie aniżeli suknia. Otóż, na jedwabnej podszewce w środku, ręcznie wyszyto inicjały przyszłych małżonków. I połączono je sercem.
Małe "C" (od imienia Karola)
i "D" miały być hołdem dla księcia i miłości, jaką Diana szczerze go darzyła. Projektant Clive Shilton uważa, że ten gest uspokajał Spencerównę, którą pamięta jako "bardzo nieśmiałą, słodką, uśmiechniętą dziewczyną". 19-latka martwiła się, że jest wyższa od Karola – stąd decyzja o stworzeniu butów na niskim obcasie. Praca nad nimi trwała pół roku. Efekt końcowy zwalał jednak z nóg, choć tylko nieliczne grono.
Pokryte 542 cekinami i 132 perełkami trzewiki robiły wrażenie na osobach, które je widziały. Pozostali, a więc miliony świadków na całym świecie, nie miało jednak o tym wszystkim pojęcia. Tym bardziej o wiadomości, którą kryły. – Gdyby Diana się potknęła, dostrzegliby te inicjały – powiedział Shilton.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
