Tak wyglądała 30 lat temu. Nieprawdopodobna zmiana

Dorota Wellman pracuje w mediach od ponad 30 lat
Dorota Wellman pracuje w mediach od ponad 30 lat
Źródło zdjęć: © AKPA | Niemiec

19.02.2024 09:47, aktual.: 07.03.2024 09:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dorota Wellman zyskała popularność jako prowadząca program "Dzień dobry TVN". Niewiele osób pamięta, że lata temu pracowała w TVP. W internecie pojawiło się zdjęcie z jednego z pierwszych programów, jakie tam prowadziła. Dziennikarkę trudno rozpoznać.

Dorota Wellman pracę w mediach rozpoczynała od radia. Prowadziła audycję w stacji Solidarność, a później w Esce. Szybko pięła się po kolejnych szczeblach kariery. Z prezenterki awansowała na dyrektorkę programową. W latach 90. rozpoczęła pracę dla Telewizji Polskiej. Współtworzyła tam m.in. magazyn kulturalny "Goniec". Kadry z odcinka programu wyemitowanego w 1995 roku trafiły jakiś czas temu do sieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dorota Wellman na zdjęciach sprzed lat

Udostępnione na Instagramie zdjęcia Doroty Wellman z czasów, gdy pracowała dla TVP, zrobiły furorę w sieci. Wygląd dziennikarki zaskoczył wielu internautów.

Na fotografii widzimy, jak Wellman siedzi w przy stole i wpatruje się w kamerę. Ma na sobie ciemny żakiet. Uwagę zwraca także fryzura dziennikarki. W latach 90. Dorota Wellman nosiła wyciętą w "ząbki" grzywkę, która wówczas była niezwykle modna.

"Z pewnymi rzeczami nie wygram"

Dorota Wellman znana jest z poczucia humoru i dystansu do siebie. Tematy tabu dla niej nie istnieją. Chętnie komentuje też kwestie dotyczące swojego życia osobistego oraz wyglądu. W wywiadzie dla Plejady przyznała, że jest krytykowana z powodu swojej wagi.

- Pracując w telewizji, codziennie jestem poddawana krytyce. W komentarzach nazywają mnie grubą świnią, baleronem (...). Przejmują mnie tylko uwagi dotyczące mojej pracy. To jest istotne. Jeśli komuś kojarzę się ze świnią, to trudno - powiedziała dziennikarka.

Wellman ujawniła też, że przyczyną dodatkowych kilogramów są w jej przypadku problemy zdrowotne. - Choroba, która mnie dotknęła, powoduje otyłość i choćbym stanęła na głowie i zrobiła pirueta, to nie będę szczupła. Ćwiczę, jem zdrowo, dbam o siebie, jestem pod opieką lekarzy, ale z pewnymi rzeczami nie wygram - tłumaczyła.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (117)
Zobacz także