Po śmierci córki adoptowała chłopca z zespołem Downa. Jak potoczyła się jej historia?
Wraz z mężem założyli stowarzyszenie "Tacy Sami", które pomaga dzieciom niepełnosprawnym.
Elżbieta Małko-Kołodziej marzyła o dużej, szczęśliwej rodzinie. Jednak los nie był dla niej łaskawy. Po tym jak urodziła długo wyczekiwane dziecko, okazało się, że dziewczynka choruje na zespół Downa. Odszedł od niej mąż, a po roku dziewczynka zmarła. Mimo tragedii, jaka ją dotknęła, kobieta się nie poddała. Postanowiła adoptować chłopca z zespołem Downa, którego porzuciła biologiczna matka.
Po przykrych wydarzeniach, jakie spotkały Elżbietę Małko-Kołodziej poznała mężczyznę, który pokochał ją i jej synka.
- Teraz mam trzech synów, męża, psa, dom, ogród - mówi szczęśliwa kobieta.
Elżbieta Małko-Kołodziej wraz z mężem założyli stowarzyszenie "Tacy Sami", które pomaga dzieciom niepełnosprawnym.