Poinformowali o ciąży. To zdjęcie wiele zdradza
Nieprzypadkowo Meghan i Harry poinformowali o tym, że spodziewają się dziecka, w Walentynki. Dokładnie 37 lat wcześniej, radosną nowiną podzieliła się ze światem księżna Diana. Oczekiwała wówczas przyjścia na świat młodszego potomka, Harry'ego.
Królewscy fani dostrzegli też wiele innych "smaczków" dotyczących zdjęcia książęcej pary. Porównali ich czarno-białą fotografię, do jednej ze scen z filmu "Notthing Hill" z Julią Roberts i Hugh Grantem w rolach głównych.
14 lutego świat obiegła wiadomość o tym, że książę Harry i Meghan Markle spodziewają się dziecka. Fani pary zastanawiają się, czy to będzie chłopiec, czy dziewczynka. Póki co, komentatorzy życia gwiazd oraz internauci, rozpracowali w drobnych szczegółach elementy zdjęcia, które opublikowała para w dniu, w którym oświadczyła, że spodziewa się kolejnego potomka.
Czarno-białe zdjęcie zostało opublikowane w ogrodzie reprezentującym płodność, życie i postęp. Ma ono nawiązywać do biblijnego drzewa życia. Fotografia została wykonana w Los Angeles. Przedstawia Harry'ego siedzącego swobodnie na trawie i trzymającego na kolanach, głowę ukochanej.
Para jest swobodna, beztroska i pełna spontaniczności. Mają na sobie luźne ubranie. Podobno sukienka Meghan, to ta, którą nosiła będąc w ciąży z młodszym synem, Archiem.
Co więcej, Harry, ma na sobie bransoletkę, którą otrzymał po śmierci matki, Diany. Komentatorzy rozpisują się, że chciał w ten sposób oddać jej hołd. Zresztą para poinformowała o ciąży, dokładnie 37 lat od dnia, w którym zrobiła to Diana, oczekując Harry'ego. Jest więc wiele symboli na opublikowanym zdjęciu.
Kolejny znak, to scenografia i nawiązanie do kultury masowej. Fani pary porównują miejsce i pozę do sceny z filmu "Notthing Hill" z Julią Roberts i Hugh Grantem. W filmie roztrzepany Londyńczyk zakochuje się w amerykańskiej aktorce.
Mija trzy miesiące od poronienia
New York Times przypomina, że wiadomość o ciąży Meghan i Harry'ego pojawiła się zaledwie trzy miesiące po tym, jak księżna ujawniła, że poroniła.
"Wiedziałam, ściskając moje pierworodne dziecko, że tracę drugie” - napisała w listopadzie Meghan w artykule "Wspólne straty". Jej historia poruszyła ważny, często przemilczany temat.
Co więcej mówi zdjęcie pod drzewem? Przedstawia Harry'ego, jako wyluzowanego, swobodnego człowieka, który zmienił styl. Wystąpił bosy, w lnianej koszuli i jeansach. Odbiega strojem od pozostałych członków rodziny królewskiej, którzy trzymają się etykiety. Widocznie, chciał przekazać, że nowe życie, z dala od konwenansów, mu służy.