FitnessPokarmy, które potęgują uczucie głodu

Pokarmy, które potęgują uczucie głodu

Pokarmy, które potęgują uczucie głodu

Niektóre pokarmy sprawią, że będziesz odczuwać jeszcze większy apetyt. Czego należy unikać?

Niektóre pokarmy sprawią, że będziesz odczuwać jeszcze większy apetyt. Czego należy unikać?

Zacznijmy od białego pieczywa. Do jego wypieku stosuje się mąkę z ziaren pszenicy, które w procesie produkcyjnym pozbawia się zewnętrznej osłonki - otrębów i zarodków. A to oznacza, że z ziaren zboża usuwa się ponad 90 proc. wartości odżywczych. W rezultacie chleb traci dający uczucie sytości błonnik. W zamian staje się źródłem węglowodanów. Do jego wypieku wykorzystuje się także chemiczne substancje, które nadają mu odpowiednią konsystencję, smak i kolor.

Hiszpańscy naukowcy dowiedli, że spożywanie białego pieczywa prowadzi do przybierania na wadze. Badania zostały przeprowadzone na grupie 9000 respondentów. Okazało się, że osoby, które jadły dwa razy więcej kromek pszennego chleba dziennie, były o 40 proc. bardziej narażone na nadwagę lub otyłość w ciągu najbliższych pięciu lat.

Tekst na podst. yahoo.com (ms)/(kg), kobieta.wp.pl

1 / 7

Słone przekąski

Obraz
© 123RF

Wiele osób pragnie oszukać głód czymś słonym, np. chipsami, paluszkami, preclami, itd. Nie dość, że nie uda się nam ta sztuczka, to możemy jeszcze osiągnąć odwrotny efekt.

Wspomniane produkty charakteryzują się ubogą wartością odżywczą. Zamiast błonnika i białka dostarczają nam węglowodanów prostych, które powodują wzrost poziomu cukru i insuliny oraz wzmagają apetyt. Ponadto często po słonych przekąskach mamy ochotę na coś słodkiego. I tak zamyka się koło dostarczania pustych kalorii.

2 / 7

Słodziki

Obraz
© 123RF

Błędny jest sposób myślenia osób, które twierdzą, że po spożyciu słodzików mogą pozwolić sobie na dodatkową porcję smakołyków.

Nierzadko ograniczenie kaloryczności napojów kończy się kolejną tabliczką czekolady. Ponadto sztuczne substancje słodzące oszukują ośrodek w mózgu kontrolujący uczucie głodu, co objawia się wahaniem poziomu insuliny i zwiększeniem apetytu.

3 / 7

Glutaminian sodu

Obraz
© 123RF

Glutaminian sodu to jeden z najbardziej znanych wzmacniaczy smaku. Hiszpańscy naukowcy twierdzą, że powoduje wzrost apetytu o 40 proc.

Z badań opublikowanych w czasopiśmie "Obesity" wynika, że osoby spożywające duże ilości glutaminianu sodu częściej zmagają się z nadwagą. Co więcej, niektórzy sugerują, że jego zwiększona dawka może prowadzić do uszkodzenia komórek mózgowych.

4 / 7

Soki

Obraz
© 123RF

Soki owocowe i warzywne są bogatym źródłem składników odżywczych, m.in. witamin. Warto jednak uważać, bo po wyciśnięciu owoców, do soku trafiają naturalne cukry.

Niestety cenny błonnik zostaje w miąższu, którego najczęściej się pozbywamy. Pamiętajmy, że podniesienie poziomu cukru we krwi potęguje uczucie głodu.

5 / 7

Fast food

Obraz
© 123RF

Dlaczego podwójny hamburger z dużą porcją frytek nie zaspokoi twojego głodu? Bo to prawdziwa bomba pustych kalorii. Fast foody są źródłem niebezpiecznych tłuszczów trans, które zaburzają wydzielanie kontrolujących apetyt neuroprzekaźników - dopaminy i serotoniny.

W tego typu przysmakach nie brakuje też syropu kukurydzianego, który odpowiada za skoki insuliny i napady głodu.

Badania potwierdziły, że sztuczny syrop kukurydziany ma wysoką zawartość fruktozy, co sprawia, że zwiększa ryzyko otyłości. Nierzadko hamburgery nafaszerowane są także dużą ilością soli.

6 / 7

Alkohol

Obraz
© 123RF

Czy zastanawialiście się, dlaczego po wypiciu wódki lub piwa dopada was wilczy apetyt? Naukowcy dowiedli, że alkohol obniża wydzielanie leptyny - hormonu, który hamuje łaknienie i obniża poziom insuliny.

Jego zasługą jest też szybsze wyczerpanie zapasów węglowodanów, co w konsekwencji wzmaga apetyt. Jeśli dodatkowo sięgniesz po słone przekąski, możesz znaleźć się o krok od utraty elektrolitów i odwodnienia.

Każda dawka alkoholu wprowadzona do naszego organizmu powoduje też szkodliwe zmiany w komórkach.

7 / 7

Pizza

Obraz
© 123RF

Nawet jeśli sięgniemy po duży kawałek pizzy, to i tak ciężko opanować pokusę spróbowania kolejnego. Dlaczego? Zestaw składników zawartych w pizzy (przetworzonej mąki, uwodornionych tłuszczów roślinnych, przetworzonych serów i konserwantów) może podnieść poziom cukru we krwi, co z kolei zaburza wydzielanie hormonów głodu i sytości.

Podobnie jest z tzw. śmieciowym jedzeniem, które nie zaspokoi twojego głodu, a dostarczy jedynie kolejnej porcji tłuszczu, cukru, soli oraz podejrzanych konserwantów i chemicznych polepszaczy.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (12)