Zrobił zdjęcie w Biedronce. "Oto co wyrzuca się na śmietnik"

Mieszkaniec Krakowa opublikował na Facebooku zdjęcie jedzenia, które rzekomo wyrzucili pracownicy Biedronki po weekendzie. Internauci nie kryją oburzenia. "Można było oddać do domów opieki" - piszą.

Dziś w sklepach dostaniemy wszystko. Półki w popularnych supermarketach dosłownie uginają się od produktów, a wiele z nich jest sprowadzanych z zagranicy, także z krajów egzotycznych. W związku z tym część rzeczy szybko się marnuje i jest wyrzucana.

Ksawery Sarnecki, mieszkaniec Krakowa, opublikował na swoim facebookowym profilu zdjęcie zrobione w jednym ze sklepów Biedronki - widać na nim kartony wypełnione bananami, które miały trafić na śmietnik. Owoce nie wyglądały ani na zgniłe, ani na spleśniałe, a wręcz przydatne do spożycia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Oto jakie banany wyrzuca na śmietnik Biedra (Biedronka - przyp. red.) w Krakowie. A to tylko część po weekendzie" - napisał Ksawery Sarnecki.

Mężczyzna przekazał nam, że banany załadowano w kartony, by następnie wywieźć je na śmietnik. Gdy zapytał obsługę, dlaczego pozbywają się produktów, które są jeszcze zdatne do spożycia, miał usłyszeć: "Mówili mi, że muszą, bo właśnie przyszedł nowy towar i robią dla niego miejsce".

Na stronie internetowej sieci sklepów Biedronka istnieje zakładka dotycząca niemarnowania żywności. Biedronka, oprócz tego, że informuje o tym, że w Polsce w ciągu roku marnuje się blisko pięć mln ton żywności, pisze także o udziale w projekcie przekazywania niesprzedanych artykułów żywnościowych z krótkim terminem przydatności do spożycia.

Jak czytamy, od 2016 roku sieć sklepów Biedronka przekazuje wspomniane artykuły spożywcze na poczet Organizacji Pozarządowych wspierających osoby w potrzebie.

"W 2023 roku w ramach współpracy przekazaliśmy Organizacjom artykuły spożywcze o łącznej wartości 186 mln zł" - napisano na stronie biedronka.pl.

Działania Biedronki są związane m.in. z Ustawą o przeciwdziałaniu marnowania żywności, która weszła w życie w marcu 2020 roku. Sylwia Krzyżycka, dyrektor działu ochrony środowiska w sieci sklepów Biedronka poinformowała w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim", że sieć przekazuje średnio 550 ton żywności miesięcznie.

Wirtualna Polska skontaktowała się z Biurem Prasowym Biedronki w związku z domniemanym wyrzuceniem żywności ze sklepu w Krakowie. Czekamy na odpowiedź.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.