Pokazała intymne zdjęcia. W takim stroju stawiła się w szpitalu
Aleksandra Hamkało udostępniła na Instagramie wyjątkowe zdjęcia. Fotografie zostały wykonane w dniu, w którym aktorka przeszła operację zatok. Z przyjazdem do szpitala na wykonanie zabiegu łączy się dość zabawna historia.
Aleksandra Hamkało wspomina pobyt w szpitalu
Aleksandra Hamkało co pewien czas dzieli się ze swoimi fanami na Instagramie wpisami, które odnoszą się do szczególnych momentów w jej życiu. Niedawno aktorka udostępniła kilka fotografii w skali szarości. Hamkało pozowała do ujęć na tle sportowego samochodu. Kilka godzin po wykonaniu tej sesji zdjęciowej znalazła się w szpitalu. Do dziś pamięta, że na miejsce przyjechała w stroju, który lekarzom mógł się wydawać dość nietypowy.
Z sesji zdjęciowej prosto na operację. "Po drodze zabłądziliśmy w lesie"
Aktorka wspomniała, że pomysł na sesję zdjęciową narodził się spontanicznie. Fotografie miały nawiązywać do pasji Hamkało, jaką są samochody.
"Piękne auta lubię, chociaż naprawdę trudno byłoby nazwać mnie blacharą (mój mąż nigdy nie posiadał żadnego samochodu. Mało tego - nie ma nawet prawa jazdy). Ja je lubię inaczej niż jako namacalny symbol stanu posiadania, berło i koronę zbytku" - tłumaczyła w mediach społecznościowych.
Tak powstało kilka ujęć, które niedawno ukazały się oczom instagramowym obserwatorom Aleksandry. Tego samego dnia gwiazda miała mieć przeprowadzony zabieg laryngologiczny powiązany z zatokami. Najwyraźniej pomiędzy sesją a przyjazdem do szpitala zabrakło czasu na to, by przebrać się w coś bardziej casualowego. Aktorka stawiła się na umówioną godzinę wystrojona niczym na wybieg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hamkało rozbierze się dla "Playboya"? "Lubię swoje ciało, nie wstydzę się"
"Ja spakowana do szpitala, Mat spakowany na sesję, pojechaliśmy. A po drodze zabłądziliśmy w lesie na szybkie tete-a-tete z mustangiem. A potem, punkt dziesiąta, stawiłam się na izbie przyjęć. Właśnie znalazłam tę historię na kompie i stwierdziłam, że chyba jest warta pokazania światu. A na pewno to surrealistyczne wspomnienie jest warte odkurzenia w mojej głowie. Nie wiem, czy oddział laryngologiczny tego szpitala przyjmował kiedyś pacjentkę w podobnym outficie. Operacja się udała" - wspomina aktorka na Instagramie.
Hamkało miała tego dnia na sobie prześwitującą sukienkę-halkę oraz masywne buty. Rzeczywiście strój nieco niecodzienny, gdy mowa o zameldowaniu się na izbie przyjęć.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
