Pokonała anoreksję dzięki dziecku
"Nie chciałam mieć dzieci, bo nie podobało mi się, że stanę się gruba i duża".
07.08.2008 | aktual.: 30.05.2010 23:40
20-letnia Hayley Wilde z Blackpool zmagała się z zaburzeniami odżywiania od 11 roku życia. Pięć lat temu przeraźliwie chudej nastolatce, ważącej 32 kilogramy, lekarze oświadczyli, że zostało jej niewiele dni życia. W ciągu 3,5 roku, Wilde była w szpitalu jeszcze pięć razy. W najbardziej krytycznym momencie była ona karmiona przez rurkę.
Wszystko zmieniło się, kiedy w jej życiu pojawiło się dziecko. Stało się coś, czego nikt by się nie spodziewał - zdrowy chłopiec Michael przyszedł na świat w marcu tego roku. Ważył tyle co normalne dzieci - ponad 3,5 kilograma. Matka dziewczyny, Jane Wilde, twierdzi, że to cud. "Byłam z niej taka dumna. Radziła sobie doskonale w czasie ciąży, jadła porządne i zdrowe posiłki" - powiedziała. "Bałam się o nią początkowo, bo zdawała sobie sprawę, że przytyje, ale dobrze to przyjmowała" - dodała matka. Dziewczyna była tak dumna ze swojego brzucha, że nawet zrobiła sobie profesjonalną sesję fotograficzną podczas ciąży.
Hayley ma nadzieję, że jej doświadczenie pomoże innym kobietom zmagającym się z anoreksją. "Nie chciałam mieć dzieci, bo nie podobało mi się, że stanę się gruba i duża. Michael zmienił całkowicie mój sposób myślenia" - podkreśliła dziewczyna, której sylwetka nie straszy obecnie nadmiernym wychudzeniem.