Zdobią ogródki Polaków. O ich "ciemnej stronie" nie mówi się głośno
Tuje, czyli żywotniki, to popularne rośliny, które zdobią zarówno miejsca publiczne, jak i prywatne posesje. Polacy je wprost uwielbiają. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, że mogą być niebezpieczne dla zdrowia i życia zwierząt.
30.05.2023 | aktual.: 30.05.2023 11:57
Tuje to bardzo popularne iglaki, które obecnie można spotkać niemalże w każdym przydomowym ogródku. W ostatnim czasie dużo mówi się o tym, że tuje są niebezpieczne dla zdrowia, również zwierząt. Wyjaśniamy, czy tuje faktycznie są trujące i jak rozpoznać ewentualne zatrucie u pupila.
Niebezpieczne tuje
Szkodliwy dla zdrowia ludzi i zwierząt okazuje się tujon - nieodłączony element olejku eterycznego, który wydziela tuja. Znajdziemy go również we wrotyczu, bielicy czy piołunie. Spożycie nawet niewielkiej ilości tujonu wywołuje drażliwość na bodźce, a także nadmierne pobudzenie. W większych ilościach powoduje halucynacje i urojenia, a w skrajnych przypadkach nawet psychozę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety, tujon jest obecny w całej roślinie. Zwierzęta, zwłaszcza psy i koty, lubią podgryzać rośliny. Jeśli zauważysz ubytki na tujach, a zwierzę zacznie mieć objawy, takie jak: biegunka czy wymioty i rumień na skórze, oznacza to, że mogło paść "ofiarą" tui. W takim przypadku należy jak najszybciej udać się do weterynarza, bowiem tujon może spowodować poważne uszkodzenie żołądka, jelit, nerek i wątroby u czworonoga.
Dawka czyni truciznę, czyli kiedy tuja szkodzi
Chociaż tujon jest szkodliwy zarówno dla ludzi, jak i zwierząt, jak się okazuje, trzeba byłoby zjeść naprawdę dużo tui, aby substancja mogła uszkodzić narządy wewnętrzne. Dlatego też, jeśli masz tuje w ogrodzie, nie musisz od razu się ich pozbywać. Po prostu miej oczy dookoła głowy i reaguj, kiedy zauważysz, że zwierzę podgryza iglaki lub ma niepokojące objawy.
Mało kto wie, ale tujon wykorzystywany jest do nalewek, m.in. absyntu. Największe zagrożenie stanowi on rozpuszczony w alkoholu, bowiem to właśnie wtedy działa najmocniej i najszybciej. Dlatego też, pod żadnym pozorem nie powinno się przyrządzać nalewek z dodatkiem tujonu na własną rękę. Grozi to poważnym uszkodzeniem narządów wewnętrznych.
Czytaj też: Rozpuść i wlej pod tuje. Rozrosną się w oczach
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl