Pomalowali kota czerwonym sprayem. "Biłbym metalową pałką po łapach"

Do skandalicznej sytuacji doszło w Dąbrowie Górniczej. Nieznani sprawcy pomalowali kota czerwonym sprayem. Wystraszony zwierzak jest już w dobrych rękach. Radny Łukasz Litewka postanowił nagłośnić sprawę i przy okazji napisał, co myśli o takim zachowaniu.

Pomalowali kota czerwonym sprayemPomalowali kota czerwonym sprayem. Zdjęcie z profilu Łukasza Litewki
Źródło zdjęć: © Facebook
Aleksandra Sokołowska

W weekend w Dąbrowie Górniczej ktoś pomalował kota czerwonym sprayem. Sprawę nagłośnił radny Łukasz Litewka za pośrednictwem Facebooka. Opublikował post, na którym widać kota z czerwonym futerkiem.

"To jest przegięcie. Tak wygląda kot, który został wypuszczony (jak każdego dnia) i wieczorem wrócił do domu. Cała sytuacja miała miejsce wczoraj w Dąbrowie Górniczej. Za znęcanie się nad zwierzętami biłbym metalową pałką po łapach. Niezależnie kim był oprawca, wstydź się człowieku. Nikt, ale to nikt nie ma prawa tak traktować zwierząt" – napisał Litewka.

Pomalowali kota czerwonym sprayem

Post udostępniło ponad 200 osób, w komentarzach wywiązała się dyskusja. Później radny zaktualizował swój wpis i dodał, że "kot nigdzie nie wpadł, jego brzuch jest czysty, według właścicieli został potraktowany sprayem".

Łukasz Litewka zaapelował też do komentujących, żeby nie łączyli tej sytuacji z protestem kobiet, który odbył się w mieście. "Możemy sobie gdybać, to równie dobrze mógł być pijany typ, któremu się nudziło, jakieś dzieciaki, które uznały to za świetny żart, a może sąsiad nie lubi kota? Nie mam dowodów na nic. Niezależnie jak do tego doszło, kot nie jest w dobrym stanie" – relacjonował.

Litewka poinformował także, że trwa próba usuwania farby, niestety nie jest to takie proste. Zauważył, że kot najprawdopodobniej dużo jej już wylizał i może dojść do zatrucia.

Na własnej skórze odc.1

Wybrane dla Ciebie

Nie kupuj takich zniczy. Pieniądze wyrzucone w błoto
Nie kupuj takich zniczy. Pieniądze wyrzucone w błoto
Łączyła ich trudna miłość. Po jego śmierci nie mogła się pozbierać
Łączyła ich trudna miłość. Po jego śmierci nie mogła się pozbierać
Zapłacisz mniej za grzanie. Wiele osób popełnia ten błąd
Zapłacisz mniej za grzanie. Wiele osób popełnia ten błąd
Złodzieje ruszyli na działki. Oto co kradną najczęściej
Złodzieje ruszyli na działki. Oto co kradną najczęściej
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Oto co wystawiła na licytację
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Oto co wystawiła na licytację
Zalegają w piwnicach i na strychach. Mogą być warte fortunę
Zalegają w piwnicach i na strychach. Mogą być warte fortunę
Julia Wieniawa w odważnej stylizacji. Bielizna zagrała pierwsze skrzypce
Julia Wieniawa w odważnej stylizacji. Bielizna zagrała pierwsze skrzypce
"Płynna śmierć". Kardiochirurg radzi odstawić raz na zawsze
"Płynna śmierć". Kardiochirurg radzi odstawić raz na zawsze
Tuje tuż przy płocie? Ani centymetra bliżej niż zezwalają przepisy
Tuje tuż przy płocie? Ani centymetra bliżej niż zezwalają przepisy
Polacy wylewają do WC nagminnie. Konsekwencje są opłakane
Polacy wylewają do WC nagminnie. Konsekwencje są opłakane
Pies warczy na dziecko? W ten sposób wysyła jasny komunikat
Pies warczy na dziecko? W ten sposób wysyła jasny komunikat
Podejrzewano, że pije. Nikt nie wiedział, co stoi za jego zachowaniem
Podejrzewano, że pije. Nikt nie wiedział, co stoi za jego zachowaniem