Porody rodzinne podczas pandemii koronawirusa. "Nie było odgórnego zakazu"
Mateusz Morawiecki i Łukasz Szumowski zwołali konferencję dotyczącą drugiego etapu łagodzenia obostrzeń w czasie pandemii koronawirusa. Podczas dzisiejszego spotkania padło pytanie o porody rodzinne.
29.04.2020 | aktual.: 29.04.2020 13:44
Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników, biorąc pod uwagę obecną sytuację związaną z koronawirusem SARS-CoV-2, wydało 20 marca 2020 r. zalecenie dotyczące porodów rodzinnych.
W dokumencie napisano, że wobec postępującej i narastającej w Polsce epidemii koronawirusem SARS-CoV-2 i wywoływanej przez niego choroby COVID-19 prosi się o wstrzymanie odwiedzin w szpitalach na oddziałach ginekologiczno-położniczych i odwołania porodów rodzinnych.
Przez wzgląd na rozprzestrzeniającą się w naszym kraju epidemię koronawirusa SARS-CoV-2 i te rekomendacje, wiele szpitali jeszcze na początku marca podjęło decyzję o rezygnacji z przeprowadzania porodów rodzinnych.
"Jeśli warunki szpitala pozwoliłyby na udział w porodzie obojga rodziców, mogłoby to przynieść korzyści medyczne i wręcz przyczynić się do zmniejszenia ryzyka ewentualnej transmisji koronawirusa podczas porodu" – pisali rodzice w publikowanym przez media liście do Łukasza Szumowskiego.
Apel wystosowała też Fundacja Rodzić po Ludzku. "Zdajemy sobie sprawę ze wzmożonego lęku, jaki przeżywa teraz personel medyczny, z tego, że skala zjawiska związanego z zagrożeniem epidemiologicznym przerosła najśmielsze oczekiwania, a także z tego, że zasoby, jakimi dysponują szpitale, mogą być niewystarczające" – czytaliśmy – "Mamy jednak nadzieję, że jeśli tylko warunki lokalowe szpitala, organizacja pracy oddziału i zabezpieczenie w środki ochrony indywidualnej pozwoliłyby na uczestniczenie w porodzie obojga rodziców, to postępowanie takie mogłoby przynieść wymierne korzyści medyczne i wręcz przyczynić się do zmniejszenia ryzyka ewentualnej transmisji koronawirusa podczas porodu"
Koronawirus – porody rodzinne wstrzymane
Podczas dzisiejszej konferencji jeden z dziennikarzy zapytał o tę kwestię. Minister zdrowia odpowiedział. – Odgórnego zakazu nie było – zaznaczył. – To zależy od możliwości danej jednostki, czy jest możliwość izolacji jednej rodziny od drugiej. Jeśli jest możliwość tego dystansowania, to myślę, że dyrektorzy placówek mogą myśleć o tym, by z powrotem wprowadzić porody rodzinne – dodał Łukasz Szumowski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Pyszny przepis na lody bananowe z czekoladą