Portman nareszcie zrelaksowana
Natalie Portman przyznała, że praca na planie filmu "Thor" uchroniła ją przed "załamaniem nerwowym". Po wyczerpującej pracy na planie dramatu "Czarny łabędź" aktorka była szczęśliwa mogąc uczestniczyć w widowiskowym filmie przygodowym.
27.04.2011 | aktual.: 28.04.2011 16:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Natalie Portman przyznała, że praca na planie filmu "Thor" uchroniła ją przed "załamaniem nerwowym". Przed rozpoczęciem zdjęć do "Thora" Portman przez wiele miesięcy odmawiała sobie jedzenia i poddawała się morderczym treningom, aby jak najlepiej wypaść w roli tancerki baletowej w thrillerze "Czarny łabędź". Po tak wyczerpującej pracy "Thor" okazał się dla Portman czystym relaksem.
- "Thor" uchronił mnie przed załamaniem nerwowym - opowiada gwiazda. - Mieliśmy regularne przerwy, podczas których mogłam czytać książki w przyczepie. Mogłam jeść kiedy chciałam i co chciałam. Ćwiczyłam tylko wtedy, gdy miałam na to ochotę. Po "Czarnym łabędziu", projekcie absolutnie ekstremalnym, "Thor" był niczym wakacje.
Film "Thor" zagości w polskich kinach 29 kwietnia.
(ma)
POLECAMY: WYBIERZ NAJPIĘKNIEJSZĄ GWIAZDĘ W CIĄŻY