Posiłek dla seniora. Szczytna akcja warszawskiej gastronomii i celebrytów

"Posiłek dla seniora" to akcja, do której włączyły się gwiazdy. Maja Bohosiewicz przekazała fundusze, dzięki którym przygotowywane są dania dla starszych warszawiaków, a nawet sama zajęła się ich dostawą.

Pandemia koronawirusa i nałożona przez rząd konieczność pozostania w domach sprawiły, że osoby w trudnej sytuacji materialnej, nie mają co jeść. Ci, którzy polegali na wsparciu ze strony opieki społecznej czy licznych fundacji, byli w najgorszej sytuacji.

Z pomocą przyszła branża gastronomiczna. Właściciele restauracji i barów, dla których ten czas jest wyjątkowo trudny, postanowili włączyć się w akcje pomocowe. Jedną z nich jest kampania "Posiłek dla seniora", wymyślona przez szefową marketingu Grupy Warszawa, Kingę Rylską.

Grupa Warszawa jest właścicielem dwóch warszawskich restauracji: Biała Zjedz i Wypij oraz Syreni Śpiew Koneser. Mają więc zaplecze niezbędne, aby pomagać: kuchnie, sprzęt, pracowników i zapasy, które mogłyby się zmarnować w obecnej sytuacji.

Pracownicy Grupy Warszawa postanowili, że będą gotować dla potrzebujących seniorów. Jak zaznaczają, osoby po 60. roku życia to 22 proc. mieszkańców stolicy. Aby pomóc im przetrwać ten trudny czas przygotowują posiłki na cały dzień: śniadanie, zupa, obiad i podwieczorek. Posiłki są świeże, zbilansowane i zdrowe. Finansowe możliwości firmy są jednak ograniczone, dlatego w portalu zrzutka.pl uruchomiono akcję zbierania funduszy.

Posiłki dla jednej osoby, na cały dzień, to koszt 25 zł. Do akcji szybko włączyły się gwiazdy. Pieniądze przekazał Olivier Janiak, Aleksandra Domańska, Maja Bohosiewicz, Jankes. Ale same pieniądze to nie wszystko. Posiłki trzeba jeszcze rozwieźć do potrzebujących.

Sprawę wzięła w swoje ręce Maja Bohosiewicz, która razem z Jankesem jeździła po Warszawie, obdarowując potrzebujących seniorów. Akcję udokumentowała na Instagramie, aby niosła się dalej i była przykładem dla branży gastronomicznej z innych miast.

Jak zaznacza Kinga Rylska, "Posiłek dla seniora" to pomoc dla potrzebujących mieszkańców stolicy i szansa na przetrwanie dla barów i restauracji. Organizatorzy ciągle potrzebują wsparcia, zarówno finansowego (do niedzieli udało się uzbierać 70 tys. złotych!), jak i wolontariuszy, którzy w bezpieczny sposób będą rozwozili posiłki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl