Postawiła na dietę celebrytek. Rezultaty przerosły jej oczekiwania
Caitlin próbowała wielu sposobów na pozbycie się zbędnych kilogramów, jednak żaden nie przynosił pożądanych efektów. Z lekkim zawahaniem zaryzykowała wypróbować "dietę gwiazd". Nie sądziła, że okrzyczana metoda może być skuteczna - ale była w błędzie.
21.12.2021 16:25
Caitlin dziś jest szczęśliwą 36-letnią mamą, która spełniła swoje marzenie o pozbyciu się nadwagi. Problem z dodatkowymi kilogramami sięgał 2014 roku i pierwszej ciąży. Od tamtego czasu przez kilka lat kobieta nie mogła sobie poradzić z tym, aby waga wróciła do normy. Nieco zrezygnowana, pewnego dnia natrafiła na metodę reklamowaną przez wiele gwiazd. Czy ulubiona dieta m.in. Jessici Biel oraz Miley Cyrus może pomóc również i dla niej? Stwierdziła, że spróbować nie zaszkodzi - dziś jest wdzięczna, że podjęła się tego ryzyka.
Przeczytaj również: Joanna Racewicz ma problemy z synem. "Życie z nastolatkiem jest jak pole minowe"
W najgorszym momencie waga wskazywała ponad 114 kilogramów - wiedziała, że musi zacząć działać
Kobieta w jednym z instagramowych postów wyznała, że przekonana o łatwości wracania do wagi sprzed ciąży. Nie sądziła, że może mieć z tym jakiekolwiek trudności - dlatego rzeczywistość mocno ją zaskoczyła i zasmuciła. Problem z nadwagą doprowadził do wahań nastroju i utraty wiary w siebie.
"Przez pół roku ciągle walczyłam z efektem jo-jo. Byłam jednak bardzo zdeterminowana, aby pokazać córce, jak wygląda silna i zdrowa kobieta. Wiedziałam, że muszę zacząć działać" - dodaje Caitlin.
Zobacz także
Postanowiła wypróbować ulubioną dietę gwiazd
Caitlin w sieci znalazła mnóstwo opinii dotyczących metody stosowanej m.in. przez Miley Cyrus, Jessicę Albę czy Meghan Fox. Oprócz tego, że każda z wymienionych celebrytek zachwalała jej działanie, opinie na forach internetowych innych kobiet również były obiecujące. Choć początkowo świeżo upieczona mama nie pokładała szczególnych nadziei w tym sposobie, postanowiła spróbować. Okrzyczaną przez gwiazdy metodą na zgubienie zbędnych kilogramów była dieta paleo, z połączeniem późniejszego stosowania "Whole 30". Paleo bazuje na "diecie naszych przodków" - w jej jadłospisie znajduje się zatem sporo mięsa, jajka, wybrane owoce i warzywa, orzechy, nasiona oraz oleje nierafinowane. Na czas paleo zabronione są natomiast:
- oleje rafinowane;
- nabiał;
- przetworzona żywność;
- nasiona roślin strączkowych;
- produkty z cukrem rafinowanym;
- orzeszki ziemne;
- sól;
- warzywa z dużą zawartością skrobi;
- produkty zbożowe, czyli m.in. makarony, kasze, ryże oraz pieczywo.
Zastosowanie tej diety sprawiło, że Caitlin straciła w ciągu roku ponad 49 kilogramów!
Prawdziwym życiowym przełomem okazała się jednak kolejna metoda
Rosnąca w popularność dieta "Whole 30" opiera się na prostych założeniach. Osoba, która decyduje się na zastosowanie diety, wyłącza z menu alkohol, używki, cukier, zboża, rośliny strączkowe, nabiał oraz wiele przetworzonych produktów na 30 dni. W tym dość krótkim czasie Caitlin straciła kolejne pięć kilogramów. Odkryła też, że cierpi na nietolerancje pokarmowe, które powodowały wcześniej problemy ze zrzuceniem wagi.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!