Poszukaj na strychu. PRL‑owski dokument dziś jest wart krocie

Zapomniane przedmioty z czasów PRL coraz bardziej zyskują na wartości. Kolekcjonerzy gotowi są słono zapłacić za płyty winylowe czy przedmioty codziennego użytku. Prawdziwe pieniądze leżą jednak gdzie indziej. Sprawdź, czy masz w domu m.in. książeczkę mieszkaniową.

Książeczka mieszkaniowa może być warta krocie
Książeczka mieszkaniowa może być warta krocie
Źródło zdjęć: © East News | ARKADIUSZ ZIOLEK

Popularne stały się w czasach PRL i miały pomóc w szybszym zdobyciu własnego mieszkania. Jednak z powodu rosnącej inflacji znaczna część zgromadzonych funduszy przepadła. To wywołało poruszenie wśród obywateli, co zmusiło władze do wprowadzenia premii gwarancyjnej jako formy rekompensaty straconych pieniędzy.

Część osób zupełnie zapomniała o swoich książeczkach mieszkaniowych, które zbierają kurz w szufladach, podobnie jak inne papiery i pamiątki z czasów komuny. Warto jednak sięgnąć po nie i sprawdzić, czy przypadkiem nie okaże się, że dostarczą nam sporego zastrzyku gotówki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Pasja jest kobietą". Olga Kwiecińska założyła fundację "Cześć ciało". Przełamuje tabu

Aby odzyskać utracone środki, najpierw trzeba zarejestrować swoją książeczkę w banku, który nią zarządza. Kolejnym krokiem jest złożenie wniosku o premię gwarancyjną. Jej wysokość jest uzależniona od aktualnych cen metrażu w budownictwie mieszkaniowym. Po przyznaniu prawa do otrzymania premii, należy złożyć wniosek o likwidację książeczki. Wnioski można składać corocznie od 1 stycznia do 30 marca, po roku, w którym książeczka została już zarejestrowana.

- Jest tu mowa tylko o jednym przypadku, kiedy zdarzenie, na które jest likwidowana książeczka, nastąpiło w roku rejestracji książeczki. Np. jeśli książeczka została zarejestrowana w 2024 r. i w tym roku wystąpiło zdarzenie uprawniające do wypłaty premii gwarancyjnej, wtedy klient może złożyć wniosek o likwidację książeczki w terminie po 1 stycznia 2025 do 30 marca 2025. Jeżeli mamy książeczki zarejestrowane w kolejnych latach po rejestracji, wnioski można składać przez cały rok, zwracając tylko uwagę, aby od zdarzenia, na które jest składany wniosek, nie minęło 90 dni - precyzuje Grzegorz Culepa, ekspert z PKO Bank Polski.

Premia gwarancyjna stanowi częściową rekompensatę pierwotnych oszczędności pod warunkiem, że środki z niej będą wykorzystane na cele związane z mieszkaniem. Według informacji dostępnych na stronie Ministerstwa Rozwoju i Technologii, do celów tych zaliczają się takie działania jak nabycie prawa do lokalu mieszkalnego w spółdzielni, wymiana okien i termomodernizacja.

- Spłata zadłużenia hipotecznego nie jest zdarzeniem, na które można złożyć wniosek o likwidację książeczki. Właściciel książeczki może uzyskać premię gwarancyjną w związku z zawarciem umowy kredytu mieszkaniowego na ściśle określony cel finansowania nieruchomości. Klient składa wniosek o likwidację książeczki w momencie ubiegania się o kredyt mieszkaniowy. W takim przypadku w umowie kredytowej powinien być zapis, że premia gwarancyjna będzie stanowiła wkład własny przy wypłacie kredytu - kwota premii gwarancyjenj będzie wypłacana wtedy wraz z transzą kredytu mieszkaniowego - dodaje ekspert.

Ostateczne zyski z premii są uzależnione od wielu czynników, takich jak moment założenia książeczki oraz suma dokonanych wpłat. Typowe wypłaty wynoszą kilka tysięcy złotych.

- Są przypadki, kiedy maksymalne kwoty premii sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy. Bank, na podstawie danych np. za dany rok, tj. kwoty wypłaconych premii gwarancyjnych i liczby zlikwidowanych książeczek, którym przysługiwało prawo do premii gwarancyjnej, może podać jedynie średnią wysokość wypłaconej premii gwarancyjnej. Premia jest wyliczana indywidualnie dla każdego posiadacza książeczki zgodnie ze wzorem zawartym w ustawie - tłumaczy Grzegorz Culepa.

Nie tylko książeczki mieszkaniowe

Książeczki mieszkaniowe nie są jedynym dokumentem, który może przynieść nam sporo pieniędzy. Cenne mogą się okazać także książeczki oszczędnościowe, czyli popularny środek bankowy, służący do gromadzenia funduszy. Współcześnie można za nie dostać sporo pieniędzy. Za komuny niektóre książeczki były przeznaczane na specyficzny cel, jak zakup samochodu, stanowiąc potwierdzenie, że na rachunku bankowym danej osoby znajdują się wystarczające środki.

Współcześnie właściciele książeczek oszczędnościowych mogą się ubiegać o rekompensatę za pieniądze na niej zgromadzone. W tym celu należy zgłosić się do banku, w którym została założona książeczka, przedstawić dokument tożsamości oraz fizycznie książeczkę. Można odebrać nawet 27,5 tys.

Przedmioty z czasów PRL zyskują na wartości

Kolekcjonerzy coraz częściej poszukują przedmiotów z PRL-u, takich jak meble, naczynia czy zabawki. Fotele Chierowskiego i resoraki w oryginalnych opakowaniach osiągają wysokie ceny na aukcjach. Wartość tych przedmiotów wynika z ich unikalności i nostalgii, jaką budzą wśród miłośników stylu vintage.

Kasety magnetofonowe z lat 70., 80. i 90. również wracają do łask. Ich wartość rośnie, a rzadkie nagrania mogą osiągać ceny od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Debiutanckie wydania zespołów takich jak Queen czy Abba są szczególnie cenione przez kolekcjonerów.

Powrót do przedmiotów z PRL-u to reakcja na cyfrową dominację. Dla wielu osób relikty z tamtych czasów mają urok i charakter, którego brakuje w dzisiejszych formatach. Kolekcjonerzy doceniają ich wartość sentymentalną i kulturową, co napędza ich popularność.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)