Poznała 40‑letniego wdowca. Nie wie, co robić
Pewna 25-letnia kobieta poznała 40-letniego wdowca. Jest zafascynowana mężczyzną, jednak ma problem z jego 6-letnią córką. "Nie wiem, czy podołam. Trochę boję się nowej roli" – żali się na forum Kafeteria WP.
Związek z wdowcem
Osoby wchodzące w nowy związek, zwłaszcza z dojrzałymi partnerami, muszą liczyć się z pewnymi trudnościami. Swój problem opisała na naszym forum Kafeteria WP jedna z internautek. Kobieta poznała mężczyznę, między nimi zaiskrzyło. "Jest przystojny, inteligentny i dobrze zarabiający. To ostatnie jest w sumie mało istotne. On ma 40 lat i jest wdowcem, ja mam 25 lat" – pisze forumowiczka. Jest jednak pewien problem. "Jedyną jego wadą jest córka. Może wada to źle powiedziane. Mała jest urocza, polubiłam ją, ale nie wiem, czy podołam nowej roli. Nie wiem, czy jestem gotowa. Trochę się boję, mimo szczerych chęci" – dodaje internautka. Kobieta nie wie, jak powinna się zachować w tej sytuacji.
Część internautek odradza kobiecie ten związek. Panie uważają, że autorka wątku jest jeszcze młoda i związek ze starszym o 15 lat wdowcem nie jest dobrym pomysłem. Ich zdaniem mężczyzna z pewnością nie będzie chciał mieć już drugiego dziecka, co w przyszłości może okazać się problemem. "Idealnie by było, jakbyś nie chciała mieć własnego dziecka. Tak mi się wydaje. Osobiście bym w to nie szła. Po co ci facet z takim bagażem" – pisała jedna z forumowiczek.
Druga grupa pań zwróciła uwagę na coś innego. Ich zdaniem autorka wątku jest bardzo odpowiedzialna i troszczy się o malucha, a to dobry znak. "To właśnie świadczy o twojej odpowiedzialności. Dla tej dziewczynki taka partnerka jej ojca to skarb. Nie wiem, nad czym tu jeszcze myśleć" – radziły.
A wy co sądzicie o opisywanej sytuacji? Jak powinna zachować się autorka wątku?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl