Pozowała w mini i kozakach. Ale coś poszło nie tak
Zdaje się, że Anna Popek jest rozdarta pomiędzy wspomnieniem lata a "jesieniarskim" klimatem. Do sukienki mini z odkrytymi plecami włożyła zamszowe kozaki z marszczonymi cholewkami. Tym razem nie trafiła ze stylizacją, gdyż dwa elementy po prostu się gryzły.
Anna Popek zachwyca zazwyczaj świetnie skomponowanymi stylizacjami. Nie tak dawno popisała się czarnym total lookiem z mini, marynarką i kowbojkami. Tego typu jesienne outfity wprost uwielbiamy.
Lecz każdemu może zdarzyć się wpadka, nieudane połączenie. Taki moment przyszedł również dla prezenterki TVP, która wybrała jesienne obuwie oraz zupełnie niepasującą do niego sukienkę. Stylizację pokazała w relacji na Instagramie, gdzie obserwuje ją prawie 65 tysięcy osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Te jesienne buty w stylu Popek warto mieć w szafie
Anna Popek zdecydowała się na obuwie, które świetnie sprawdzi się podczas jesiennych miesięcy. Mowa o czarnych, zamszowych kozakach z marszczonymi cholewkami, czyli detalem, który automatycznie nadaje im ciekawszego charakteru.
Warto zwrócić uwagę, że są to kozaki na szpilkach, więc najlepiej będą się komponować z eleganckimi czy smart casualowymi lookami. Czarny zamsz świetnie odnalazły się w towarzystwie dzianinowej sukienki maxi oraz wełnianego płaszcza. Lecz prowadząca "Pytania na śniadanie" miała na te kozaki zupełnie inny pomysł.
Niezgrany duet
Anna Popek wskoczyła w krótką sukienkę, która za sprawą roślinnego wzoru oraz mieszanki różu i zieleni wprawia nas raczej w letni nastrój. Zabudowany przód kontrastuje z odsłoniętym tyłem. Już na pierwszy rzut oka widać, że zamszowe kozaki nie pasują do sukienki. Zdają się być przy niej zbyt masywne – ściągają całą uwagę ku dołowi, obciążając tym samym optycznie sylwetkę. Osobno: tak. Razem: zdecydowanie nie.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl