Pracowała w sklepie. Meghan Markle wspomniała pierwszą pracę
Nie cichną echa związane z długo wyczekiwanym wywiadem Meghan i Harry’ego z Oprah Winfrey. Mnóstwo faktów, które zostały ujawnione podczas nagrania okazały się powodem do tego, aby nawiązać dyskusję o sytuacji w rodzinie królewskiej. Praktycznie cały świat nie przestaje komentować wywiadu, który podzielił społeczność.
Meghan Markle nim oficjalnie weszła do brytyjskiej rodziny królewskiej, była znana z roli Rachel w popularnym prawniczym serialu "Suits" ("W garniturach"). Wielu biografów podkreśla także, że Meghan od najmłodszych lat należała do osób wojujących z nierównościami i rasizmem, co po ostatnim wywiadzie jeszcze bardziej wybrzmiewa.
Meghan zna smak pracy
Meghan Markle zaraz po zostaniu żoną Harry’ego, pojawiała się razem z mężem na wielu uroczystościach oraz zagranicznych podróżach, gdzie wypełniali obowiązki względem monarchii. Już na samym początku pełnienia funkcji jako księżna Sussex, Meghan zapewniała, że musi przestrzegać protokołu, a to z kolei ciężka praca.
Na początku 2020 roku Sussexowie poinformowali o swojej przemyślanej decyzji o odejściu z "firmy". Nie chcieli dłużej wypełniać powierzonych im zadań, a dodatkowo zamierzali w końcu zacząć normalne życie z dala od królewskiego blichtru. To właśnie o wszystkich zmaganiach z odejściem i nie tylko rozmawiali 7 marca ze słynną Oprah Winfrey.
Podczas wywiadu Meghan poruszyła także jeden ważny szczegół dotyczący jej przeszłości, a dokładniej zajęcia, jakie niegdyś wykonywała. Markle wyjawiła, że swoją pierwszą pracę rozpoczęła jako nastolatka – obsługiwała klientów w sklepie z mrożonymi jogurtami w Los Angeles.
"Dziękuję Bogu, że mam życiowe doświadczenie, że znam wartość pracy. Moją pierwszą pracę dostałam w wieku 13 lat, pracowałam w sklepie z mrożonymi jogurtami Humphrey Yogart" - oświadczyła z dumą Meghan.
Lokal, o którym wspomniała żona księcia Harry’ego co prawda już jest zamknięty, ale wciąż na terenie USA można kupić jogurty tej marki. Być może księżna pokazała ukochanemu miejsce, gdzie przed laty pracowała. Wspomnienie o pierwszej pracy podczas słynnej już rozmowy miało świadczyć o tym, że Meghan zaczynała jak większość zwykłych ludzi.
