Działanie prezerwatywy dla kobiet jest identyczne z tym, jakie mają tradycyjne męskie kondomy - ma ona chronić przed nieplanowaną ciążą i chorobami przenoszonymi drogą płciową. Chociaż jest dostępna na rynku od 1993 roku, w Polsce wciąż mało popularna, można ją zdobyć tylko w niektórych aptekach, nielicznych gabinetach ginekologicznych lub za pośrednictwem Internetu.
Działanie prezerwatywy dla kobiet jest identyczne z tym, jakie mają tradycyjne męskie kondomy - ma ona chronić przed nieplanowaną ciążą i chorobami przenoszonymi drogą płciową. Chociaż jest dostępna na rynku od 1993 roku, w Polsce wciąż mało popularna, można ją zdobyć tylko w niektórych aptekach, nielicznych gabinetach ginekologicznych lub za pośrednictwem Internetu.
Prezerwatywa dla kobiet to rodzaj podłużnego woreczka z poliuretanu, którego zamkniętą końcówkę wkłada się do pochwy, a drugą umieszcza przy wejściu do niej. Oba końce mają elastyczne pierścienie, dzięki którym nie przesuwa się, ale trzyma na miejscu. Skuteczność prezerwatyw dla kobiet wynosi około 95 proc., co oznacza, że tylko 5 kobiet na 100 zajdzie w ciążę w ciągu roku ich stosowania.
Tekst: Monika Doroszkiewicz/mos/(kg)
Komu potrzebny damski kondom?
Pomysł na stworzenie Femidomu jest odpowiedzią branży medycznej na rosnącą niezależność kobiet, szczególnie tych, które prowadzą nieuregulowane życie seksualne. Nie zawiera lateksu - może być stosowany przez osoby uczulone na lateks. Taka prezerwatywa stanowi ochronę przed zakażeniem chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Warto podkreślić, że wysoką ochronę przed nieplanowaną ciążą i chorobami może zapewnić jedynie prawidłowe, zgodne z instrukcją jej używanie. Inna jej zaletą jest to, że można ją założyć wcześniej - nawet 8 godzin przed stosunkiem. A dzięki temu nie przerywać pieszczot, jak to się dzieje w przypadku prezerwatyw dla panów.
Instrukcja obsługi
Umieszczenie prezerwatywy we właściwy sposób może być trudne. Zanim więc postanowisz ją zastosować, przećwicz ten manewr. W ten sposób unikniesz niezręcznej sytuacji, kiedy podniecony partner czeka, a ty siłujesz się z kondomem.
Do każdego opakowania dołączona jest instrukcja użycia. Robi się to w ten sposób: połóż się i ugnij nogi w kolanach albo stojąc jedną stopę oprzyj na podwyższeniu. Chwyć w palce pierścień na zamkniętym końcu prezerwatywy, delikatnie go ściśnij i wprowadź głęboko do pochwy.
Co zrobić, gdy prezerwatywa pęknie?
Upewnij się, że prezerwatywa nie jest skręcona, wyjmij palce; na zewnątrz powinnaś widzieć około 2-3 cm prezerwatywy wraz z zewnętrznym pierścieniem. Podobnie jak w przypadku prezerwatywy dla panów, może ona pęknąć, czy zsunąć się, choć zdarza się to dość rzadko. Wtedy należy zdecydować się na pigułkę „po”, która pozwoli uniknąć niechcianej ciąży.
Trzeba też upewnić się, czy opakowanie jest nietknięte i nie minęła data ważności prezerwatywy. Po zakończonym zbliżeniu wyjmij prezerwatywę ściskając jej zewnętrzną końcówkę, aby zapobiec wypływowi nasienia. Wyrzuć zużytą prezerwatywę do śmieci, nigdy nie wykorzystuj je po raz drugi.
Polki nie lubią nowinek
Mimo swoich zalet w Polsce ta metoda antykoncepcji wciąż jest mało znana. Świadczy o tym chociażby fakt, jak trudno kupić kondomy w wersji dla kobiet. Są one dostępne w aptekach, ale wcześniej należy je zamówić, mają je tylko nieliczne gabinety ginekologiczne. - Prezerwatywy dla kobiet są mało popularne również na świecie, nawet w Wielkiej Brytanii, gdzie je wynaleziono. Powodów jest kilka, przede wszystkim są one niewygodne w użyciu i podczas stosunku szeleszczą, co może powodować dyskomfort - mówi dr Grzegorz Południewski, ginekolog-położnik, przewodniczący Zarządu Głównego Towarzystwa Rozwoju Rodziny.
- Poza tym w Polsce - szczególnie dojrzałe kobiety, mają barierę związaną ze swoim ciałem i generalnie nie lubią niczego, co wymaga wkładania do pochwy, np. pierścienia dopochwowego. Młodsze kobiety są bardziej otwarte. I trzeci powód, to niska dostępność. Niewątpliwą zaletą jest natomiast ochrona nie tylko przed ciążą, ale też chorobami przenoszonymi drogą płciową. Polecałbym ją kobietom, którym zdarza się seks z przygodnym partnerem - dodaje dr Grzegorz Południewski.
Tekst: Monika Doroszkiewicz (mos)/(kg)