Dwa razy próbowała za niego wyjść. "Potrzebuję odsapnąć"
Klaudia Halejcio od dawna planuje ślub z Oskarem Wojciechowskim, jednak uroczystość wciąż nie doszła do skutku. Aktorka przyznała ostatnio, że stoją za tym konkretne powody, które sprawiają, że para wciąż odkłada ten wyjątkowy dzień.
Klaudia Halejcio od 2020 roku tworzy związek z Oskarem Wojciechowskim. Para wspólnie wychowuje córkę Nel. Oskar jest ojcem także drugiej córki z poprzedniego związku. Wspólnie tworzą patchworkową rodzinę. Swoje życie prywatne często pokazują w mediach społecznościowych. W 2023 roku aktorka potwierdziła zaręczyny, a wkrótce potem rozpoczęły się przygotowania do ślubu. Do tej pory jednak ceremonia nie doszła do skutku.
Halejcio otworzyła się na ten temat w ostatniej rozmowie z Party.pl. Aktorka wróciła wspomnieniami do dwóch nieudanych prób przygotowania wesela. Przyznała, że było to dla niej bolesne doświadczenie. - Oprócz dwóch prób, które się nie udały z takim smutnym sukcesem dla nas, które ja bardzo przeżyłam. I po tych przeżyciach stwierdziłam, że potrzebuję odsapnąć i przygotować wszystko na nowo - wyznała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leszczak komentuje "samolotową aferę" Halejcio: "Będąc na miejscu 'STAREJ BABY' ustąpiłabym". Co gdyby miała wykupione miejsce?
Gwiazda nie ukrywa, że brakuje jej energii, by wymyślić coś wyjątkowego, co nie będzie przywoływało wspomnień z poprzednich planów. Dlatego para nie ma jeszcze sprecyzowanej wizji - ani co do miejsca, ani co do charakteru uroczystości. - Teraz zabrakło mi trochę takiej energii, żeby wymyślić coś, co będzie inne i żeby nie przywoływało tamtego planu, więc u nas tak naprawdę szczerze prywatnie jeszcze niczego nie wymyśliliśmy. Jeszcze nawet nie wiemy, gdzie chcemy. Może zmienimy, może nie będzie to w Polsce, może będzie po prostu totalnie malutkie tylko dla najbliższego grona - opowiedziała.
Jak podkreśliła, na razie nie znają odpowiedzi na wszystkie pytania, które sobie zadają. Ich podejście pokazuje jednak, że chcą, by ślub był nie tylko formalnością, lecz także wyjątkowym wydarzeniem, które będzie zgodne z ich potrzebami i emocjami. Czy stanie się to w najbliższym czasie? Pozostaje to ich prywatną decyzją, której jeszcze nie podjęli.
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne