Produkty spożywcze, dzięki którym wyglądamy młodziej
W zachowaniu na dłużej młodzieńczego wyglądu pomogą nam przede wszystkim trzy witaminy: A, E i C oraz produkty w których się znajdują.
Młody wygląd to dziś jedna z najbardziej pożądanych, a ulotnych cech. Upływającego czasu nie da się zatrzymać, ale oprócz stosowania pielęgnacyjnych kosmetyków, warto zadbać o siebie przez dobór odpowiedniej diety. W zachowaniu na dłużej młodzieńczego wyglądu pomogą nam przede wszystkim trzy witaminy: A, E i C oraz produkty w których się znajdują. Substancje te nazywane są witaminami młodości i są silnymi przeciwutleniaczami - zapobiegają zmianom wywołanym utlenianiem kwasów tłuszczowych obecnych w błonach komórkowych. Ich odpowiedni poziom zmniejsza ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej, udaru mózgu, stwardnienia czy zarastaniu tętnic. Witaminy te mają także duże znaczenie w walce z wolnymi rodnikami, dzięki czemu pomagają zachować zdrową skórę i włosy, poprawiają nastrój, likwidują problemy z koncentracją, regulują sen. W czym znaleźć te dobroczynne składniki? Oto nasze propozycje.
Tłuste ryby
Witamina A występuje głównie w produktach zwierzęcych. Znajdziemy ją w maśle, mleku i innych produktach mlecznych. Doskonałym jej źródłem są też ryby morskie, które zawierają tran. Specjaliści zalecają, aby przynajmniej dwa razy w tygodniu jeść łososia, makrelę, dorsza lub halibuta. Zawarta w nich witamina A nie tylko wpłynie na naszą urodę, ale jest też niezbędna w procesach widzenia i wzrostu, sprzyja regeneracji komórek, zapobiega wysychaniu i rogowaceniu nabłonka. Na kondycję skóry dobroczynnie wpływa też witamina D, której tłuste ryby zawierają bardzo dużo. Dostarczając organizmowi tą witaminę poprawimy też kondycję naszych kości, mięśni i układu nerwowego.
Pistacje
Jedzenie pistacji to bardzo dobra kuracja przeciwstarzeniowa. Wszystko dzięki obecnym w nich antyoksydantom, które blokują atak wolnych rodników i chronią nad przed zbyt szybki starzeniem. Pistacje to też dobre źródło gamma-tokoferolu, jednej z odmian witaminy E, która nazywana jest "eliksirem młodości". Gamma-tokoferol korzystnie wpływa na kondycję skóry, zapobiega tworzeniu się przebarwień, chroni komórki. Zgodnie z danymi amerykańskich naukowców orzechy te należą do produktów o największym potencjale antyoksydacyjnym.
Jajka
Godnym polecania produktem przedłużającym młodość są także jaja. To prawdziwa skarbnica witaminy A, która zawiera także witaminę E - choć w mniejszej dawce. Jajko to także pełnowartościowe i świetnie przyswajane przez organizm białko, witamina D oraz witaminy z grupy B oraz wiele cennych pierwiastków m.in. potas, wapń, magnez i żelazo. Do niedawna panowała powszechna opinia, że jajek należy unikać, gdyż wyraźnie podnoszą poziom cholesterolu. Dziś ta teoria została zweryfikowana i jajka znów cieszą się dobrą sławą. Ważne, by nie przesadzać z ilością. Jednak osoby zdrowe, spokojnie mogą sobie pozwolić na kilka sztuk w tygodniu.
Szpinak
Znany przede wszystkim ze sporej - jak na roślinę - zawartości żelaza szpinak, poza witaminami A, C i E, dostarcza także obniżających cholesterol witamin z grupy B oraz niezwykle ważną dla prawidłowego przebiegu procesu krzepnięcia krwi - witaminę K. Uwzględniając także obecność żelaza, roślinę tą powinniśmy jeść jak najczęściej przede wszystkim ze względu na układ krwionośny. Ale nie tylko. To także doskonała recepta na zachowanie młodości.
Marchewka
Popularne warzywo to skarbnica beta karotenu, czyli prowitaminy, która w naszym organizmie jest przetwarzana w witaminę A. Nic więc dziwnego, że specjaliści zachęcają, aby jeść marchewkę okrągły rok. Latem wydłuży efekt opalania i będzie nas chroniło przed szkodliwymi promieniami UV. Zimą beta karoten poprawi odporność organizmu. Przez cały rok prowitamina A będzie korzystnie wpływać na naszą skórę, spowalniając proces tworzenia się zmarszczek i pobudzając pracę włókien kolagenowych. Marchewka polecana jest też w diecie osobom ze skłonnością do trądziku i przy przetłuszczających się włosach.
Dynia
Marchewka to nie jedyne świetne źródło beta karotenu. Bardzo dużo znajdziemy go także w dyni. To świetna wiadomość, bo prowitamina A nie tylko korzystnie wpływa na wygląd, ale też hamuje działanie wolnych rodników, chroni przed wieloma chorobami m.in. nowotworowymi i ma zbawienny wpływ na oczy. Dodatkowo dynia jest także bogata w witaminy C i E. Warzywo to wspomaga odchudzanie i obniża ciśnienie. Działa też odkwaszająco na organizm, wzmacnia układ odpornościowy. Co ważne, nawet po ugotowaniu nie traci cennych właściwości.
Uwaga! W nadmiarze, prowitamina A może nie tylko negatywnie wpłynąć na wygląd naszej skóry, powodując jej nienaturalnie pomarańczową barwę, ale jest też sporym obciążeniem dla wątroby.
Owoce pełne witaminy C
Witamina C spełnia w organizmie wiele funkcji. Najbardziej znana jest z poprawy odporności organizmu. Odgrywa też ważną rolę w procesach tworzenia tkanek. Ma działanie oczyszczające i odtruwające organizm, a także pobudzające siły witalne i eliminujące zmęczenie. Jest też niezbędna dla zachowania młodości.
Aby uzupełnić braki witaminy C dobrze sięgać oczywiście po owoce cytrusowe - pomarańcze, grejpfruty, mandarynki, cytryny, ale jeszcze lepszym jej źródłem jest porzeczka - przede wszystkim czarna. Warto też sięgać po rodzime jabłka.
Natka pietruszki
Wystarczy zaledwie łyżka stołowa posiekanej natki, aby zapewnić sobie dzienną dawkę witaminy C. To naturalny środek, który chroni przed spadkiem odporności, bólem stawów i mięśni, kruchością naczyń krwionośnych. Dlatego warto dodawać ten produkt do zup czy sałatek jak najczęściej. Żeby mieć pietruszkę zawsze pod ręką, najlepiej posiekać świeżą natkę i ją zamrozić. Tym bardziej, że zioło to zawiera także prowitaminę A, która ma wpływ na nasz wzrok, szczególnie o zmierzchu.
Kiszona kapusta
W tym produkcie znajdziemy wszystkie witaminy i minerały, jakie są potrzebne w codziennym funkcjonowaniu. Szczególnie dużo jest w niej witaminy C. Pamiętajmy o tym, że jej obecność w pożywieniu działa korzystnie na przyswajalność żelaza z produktów roślinnych. Organizm nie potrafi magazynować zapasu witaminy C, musi więc być ona dostarczona w codziennym pożywieniu. Nie musimy się też obawiać jej przedawkowania, bo nadmiar wydalany jest z moczem. Kiszona kapusta to doskonała propozycja na okres jesienno-zimowy, gdy nasza skóra traci naturalny blask, a organizm narażony jest na rozmaite infekcje. Ukwaszona kapusta wpłynie korzystnie zarówno na układ odpornościowy, jak i urodę.
Sałata
Składa się w większości z wody, dlatego nie dostarczy nam wielu kalorii. Zawiera jednak wszystkie trzy "witaminy młodości". Jest doskonałym źródłem beta karotenu, bez którego w organizmie dochodzi do zaburzeń wchłaniania i czynności wątroby, spadku oporności, problemów ze wzrokiem i uszkodzeń tkanki nerwowej, łącznej i kostnej.
Jedząc regularnie sałatę dostarczymy organizmowi także witaminę C oraz E, która jest silnym przeciwutleniaczem, chroni czerwone krwinki, przeciwdziała zakrzepom i sprzyja zachowaniu płodności.
Rzeżucha
Warto po nią sięgać nie tylko w okresie świąt Wielkanocnych, szczególnie, że to roślinka, którą łatwo uprawiać nawet na parapecie. Jest niedocenianym źródłem witamin C i E, a także prowitaminy A. Ze względu na zawartość witaminy E, która przeciwdziała procesom starzenia, poprawia wygląd skóry, przyśpiesza gojenie się ran i chroni serce. Niedobory tej witaminy mogą wywołać zmiany w układzie mięśniowym, niedokrwistość hemolityczną, zaburzenia neurologiczne, zakłócenia przemiany materii, a także szarzenie i "więdnięcie" skóry. Zielone kiełki mają korzystny wpływ na urodę nie tylko ze względu na witaminy młodości. Ogromne znaczenie ma też siarka. Pierwiastek ten łagodzi problemy skórne, korzystnie wpływa na cerę i wzmacnia włosy.