Blisko ludziPrzyjaciółka ukrywa problemy. Alicja nie rozumie jej zachowania

Przyjaciółka ukrywa problemy. Alicja nie rozumie jej zachowania

Przyjaźń ma to do siebie, że ludzie dzielą ze sobą zarówno radości, jak i smutki. A przede wszystkim mówią prawdę. Alicja zauważyła, że jej najbliższa koleżanka zawsze koloryzuje rzeczywistość i tworzy obraz idealnego życia.

Przyjaciółka ukrywa problemy. Alicja nie rozumie jej zachowania
Źródło zdjęć: © iStock.com

19.02.2020 | aktual.: 20.02.2020 11:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Mam koleżankę, która uwielbia chwalić się sukcesami, dobrym życiem, powodzeniami, radościami. Natomiast, mimo że ja jej czasem zwierzam się z problemów, to ona nigdy nie odpłaca tym samym" - zaczęła swój wpis Alicja, jedna z użytkowniczek naszego forum WP Kafeteria.

(Nie)idealne życie

Autorka twierdzi, że jej koleżanka nie tylko nie chce dzielić się swoimi zmartwieniami, ale wręcz zmyśla i opowiada nieprawdziwe historie. "Zakłamuje rzeczywistość, mówiąc, że jej dziecko jest zdrowe i w sumie nic mu nie jest, po czym dowiaduję się od mojego męża (nasi mężowie razem pracują) że np. ich dziecko ma jakąś wadę rozwojową" - podaje przykład.

Alicja czuje się źle z tą świadomością i zastanawia się, dlaczego jest tak traktowana. "Jest to dziwne i niezrozumiałe dla mnie, skąd bierze się w niej chęć tylko chwalenia się i zamiatania problemów pod dywan. Czy nie zasługuję, by znać obie strony medalu?" - dopytuje. "Dlaczego niektórym zależy, by ich życie postrzegano jako idealne? " - drąży temat.

Internauci podsuwają kilka możliwych powodów. "Czasem jest tak, że jeśli między osobami jest rywalizacja, jakieś toksyczne relacje, to odruchowo przyjmuje się taką postawę, że jedzie się na superlatywach swego życia. Myślę, że to nawet nie jest jakieś celowe. Ktoś czuje się niepewnie, to nie będzie mówił o problemach" - analizuje jeden z nich.

"Dużo ludzi nie ufa innym. Utrzymuje jakieś relacje, bo wypada mieć koleżanki, ale tak na prawdę to jest taka gra pozorów i każdy każdego ma głęboko. Albo pitolenie o pierdołach albo przechwałki. Ja też właśnie zauważam, to lansowanie się na super mamę/rodzinę na FB, a na co dzień szkoła przetrwania" - odpowiada kolejny internauta.

W komentarzach pojawił się również głos osoby, która zachowuje się jak przyjaciółka Alicji. "Ja już od kilku lat nie opowiadam o swoich problemach nikomu! Nic mi to nigdy nie dało, więc po co? Sukcesy to inna sprawa. O rzeczach dobrych inaczej mówią za naszymi plecami, w porównaniu do tych, które nam nie idą" - tłumaczy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (1)