Przyjrzała się Polkom. "Co te kobiety mają na twarzy"

Anita Kuś-Munsanje to gwiazda programu "The Real Housewives. Żony Warszawy". Celebrytka nie ukrywa, że nie stroni od poprawiania urody. Ostatnio oceniła Polki, które chętnie korzystają z usług klinik medycyny estetycznej.

Anita Kuś-Munsanje i Anna Szubierajska na planie "Żon Warszawy"
Anita Kuś-Munsanje i Anna Szubierajska na planie "Żon Warszawy"
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Anita Kuś-Munsanje szerszej publiczności dała się poznać jako pewna siebie i bezkompromisowa uczestniczka show Polsatu "Żony Warszawy". Ostatnio celebrytka udzieliła wywiadu Igorowi Nowińskiemu z Interii. Jej słowa mogą zaskakiwać.

Kim jest Anita Kuś-Munsanje z programu "The Real Housewives. Żony Warszawy"?

We wrześniu na antenie Polsatu zadebiutował nowy program. Bohaterkami "The Real Housewives. Żony Warszawy" jest osiem kobiet, które pławią się w luksusie. Na szklanym ekranie z chęcią pokazują swoje luksusowe życie.

Nie brakuje również intryg oraz kłótni między paniami. Jedną z uczestniczek jest Anita Kuś-Munsanje, która przez wiele lat mieszkała w Irlandii. To właśnie tam poznała zresztą swojego męża Paula Munsansje, z którym doczekała się dwóch synów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Para podczas pandemii przeprowadziła się do Warszawy, gdzie zamierza otworzyć własną klinikę medycyny estetycznej. Do programu celebrytka dostała się dzięki castingowi, który musiały przejść wszystkie bohaterki "Żon Warszawy".

Anita Kuś-Munsanje poprawiała swoją urodę?

Anita Kuś-Munsanje nie ukrywa, że prowadząc jedną z największych klinik medycyny estetycznych w Dublinie, często decydowała się na różnego rodzaju zabiegi.

"Jestem chyba bardzo fajną reklamą tej kliniki. Zawsze się śmieję, jak ludzie mnie pytają – a co ty miałaś zrobione? Odpowiadam: łatwiej byłoby mi wymienić, czego nie miałam zrobionego i mogę ci powiedzieć, że moje gałki oczne są w zupełności naturalne" - zdradziła w podcaście "Żony Warszawy. Historie Prawdziwsze".

Celebrytka przy okazji oceniła poprawianie urody przez Polki. Niestety nie wszystko, co zobaczyła, przypadło jej do gustu, a jej słowa mogą wywołać niemałe kontrowersje.

"Nie mieliśmy pomysłu, żeby otwierać coś w Polsce, natomiast zobaczyliśmy, jaki jest rynek i co te kobiety mają na twarzy. Określam to tak, że w Polsce mamy tendencje do paska Gucci na buzi, żeby było widać twoje pieniądze i to nie jest dobre" - powiedziała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (51)