Przypomniała o sobie w Wenecji. Włożyła sukienkę z rozcięciami
Supermodelka, piosenkarka i żona byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego, pojawiła się na festiwalu filmowym w Wenecji. Carla Bruni zapozowała na czerwonym dywanie, a od jej sukni z wycięciem trudno oderwać wzrok.
W Wenecji do 9 września trwa 80. Międzynarodowy Festiwal Filmowy. Wielkie święto kina sprawiło, że we włoskim mieście pojawiło się sporo gwiazd z całego świata. Byłej pierwszej damy Francji też nie mogło tam zabraknąć.
Ze względu na jubileusz wydarzenia, 2 września odbyła się premiera filmu dokumentalnego "The Lion's Share: A History of the Festival", w którym Carla Bruni udzieliła głosu jako narratorka. Na czerwonym dywanie pojawiła się w długiej, czarnej sukni i szybko skradła show.
Carla Bruni na festiwalu w Wenecji
Supermodelka z lat 90. zwróciła na siebie uwagę, gdy tylko przypłynęła łodzią do Wenecji. Wtedy też paparazzi sfotografowali ją w towarzystwie męża, Nicolasa Sarkozy’ego. Na czerwonym dywanie Carla Bruni pojawiła się jednak sama.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Supermodelki na zdjęciach sprzed lat
Interesuje Cię życie celebrytów? Wypełnij ankietę.
Gwiazda zapozowała w długiej sukni z rozcięciem odsłaniającym nogę, a także dekoltem z wycięciem w kształcie łezki. Kreację Bruni zdobiły trzy srebrne kwiaty przy samej szyi.
Suknia z dekoltem halter, czyli takim, który ma zabudowaną górę oraz mocno wycięte boki, odsłaniające ramiona i fragment pleców, posiadała tren, który ciągnął się za byłą pierwszą damą Francji.
Uwagę zwracają także buty Bruni. Sandałki na szpilce zostały ozdobione cieniutkimi, czarnymi paskami. W kwestii biżuterii była pierwsza dama zdecydowała się na diamentową bransoletę, a także długie, połyskujące kolczyki.
Carla Bruni i ślub z prezydentem Francji
Warto przypomnieć, że Carla Bruni w 1997 roku zakończyła karierę modelki, a następnie poświęciła się muzyce. Pod koniec grudnia 2007 roku w mediach pojawiły się informacje, że artystka spotyka się z Nicolasem Sarkozy'm, zaś w 2008 roku w Pałacu Elizejskim w Paryżu para stanęła na ślubnym kobiercu. Był to pierwszy w historii Republiki Francuskiej przypadek ślubu prezydenta podczas sprawowania urzędu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl