Nie wzięli ślubu kościelnego. Bez ogródek mówi, co za tym stoi
Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy od ponad 40 lat są szczęśliwym małżeństwem. Co pewien czas w mediach powracał jednak temat ich ślubu kościelnego, a wiele osób ciekawiło, czy faktycznie w końcu się na niego zdecydowali. Prawdę ujawnił sam były prezydent.
Aleksander Kwaśniewski przez 10 lat sprawował urząd prezydenta RP. Choć jest już na politycznej emeryturze, wciąż cieszy się sporą popularnością. Świadczą o tym m.in. prowadzone na żywo na Instagramie rozmowy, w których jego córka Aleksandra zadaje przesłane przez internautów pytania.
Była pierwsza dama, Jolanta Kwaśniewska od lat wygrywa w rankingach najbardziej lubianych pierwszych dam naszego kraju. Po zakończeniu kadencji męża Kwaśniewska spełniała się w roli telewizyjnej ekspertki od stylu.
Zobacz także: Zdjęcia z plaży trafiły do mediów. Szybko się odegrał
Pytania o ślub kościelny
Kwaśniewscy poznali się jeszcze w czasach studenckich, a były prezydent miał od razu zwrócić uwagę na uroczą brunetkę. Pobrali się w 1979 roku w Gdańsku, a w 1981 roku na świat przyszła ich córka Aleksandra. Kwaśniewscy zdecydowali się na ceremonię cywilną, dlatego przez lata pojawiał się temat ich możliwego ślubu kościelnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sam Kwaśniewski nigdy nie ukrywał, że jest ateistą. Jego żona z kolei jest osobą wierzącą i stąd być może wynikają wszystkie plotki, w których sugerowano, że para jednak zdecydowała się na sakrament lub wzięli tzw. jednostronny ślub, w którym tylko jedna osoba składa przysięgę w kościele.
Jasna odpowiedź Kwaśniewskiego nt. ślubu
Swego czasu gazeta "Nowy Dzień" donosiła nawet, że Kwaśniewscy jednak wzięli sekretny ślub, a błogosławieństwa udzielał im były kapelan prezydenckiej pierwszej pary - ksiądz płk Jan Domian.
Wątpliwości rozwiał sam Kwaśniewski w książce "Prezydent. Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Aleksandrem Kaczorowskim", której fragment zacytował "Super Express"
"Żona jest wierząca, ale braliśmy ślub cywilny, w Gdańsku. Później, kiedy biskupem polowym został arcybiskup Głódź, bardzo namawiał żonę, żebyśmy wzięli ślub kościelny. Wyobrażał sobie zapewne, że to będzie duże wydarzenie i on będzie je celebrował. Mówiłem wtedy do Joli: 'Tyle lat żyjemy i jest wszystko dobrze, po co to ruszać? Ryzykować?'. Nie ruszaliśmy i jest dobrze" - powiedział Kwaśniewski pytany o ślub kościelny.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
