Przyszła w gorsecie z koronki. Promuje modę na prześwity?
Gwiazda przygotowała na koncert stylizację, która ocierała się o prowokację. Wybrała coś "z szafy męża" i dopieściła całość kokieteryjną bielizną. Od kreacji Mariny Łuczenko-Szczęsnej trudno było oderwać wzrok.
10.08.2023 | aktual.: 10.08.2023 11:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gdzie polskie gwiazdy spędzały środowy wieczór? Na koncercie The Weeknd, który 9 sierpnia zagrał na Stadionie Narodowym w Warszawie. Starboy ma wśród polskich celebrytek wiele fanek. Na imprezie pojawiła się między innymi Maffashion, Karolina Gilon i Marina Łuczenko-Szczęsna, która wyróżniała się nieszablonową stylizacją. Spodnie wywinęła "na lewą stronę", a T-shirt wymieniła na prześwitujący gorset.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowoczesność dominuje w jej szafie
Marina świetnie czuje się w świecie nowoczesnej mody. Uwielbia dekonstrukcje i nieoczywiste cięcia. Często sięga po oversize, jak również po projekty, które nie wszystkim przypadają do gustu. Tym razem artystka postawiła na beżowy garnitur o nieoczywistej formie.
Dekonstrukcja to jeden z ulubionych trendów artystki
Marynarka o przeskalowanej linii ramion posiadała szerokie rękawy, które przysłaniały dłonie i kamuflowały sylwetkę gwiazdy. Skrócona do wysokości talii i "za duża" o trzy, a może nawet cztery rozmiary, stanowiła komplet ze spodniami, które zaskakiwały pewnym detalem.
Chociaż garnitur posiada elegancki i klasyczny rodowód, we współczesnej modzie flirtuje z nonszalancją, swobodą i prowokacją. Czasem ściera się z klimatem ulicy, co często da się zauważyć w stylizacjach Mariny Łuczenko-Szczęsnej.
Spodnie z rozpiętym guzikiem i wywiniętym na zewnątrz pasem wydają się mikrotrendem, ale skutecznie przyciągają uwagę. Biała podszewka rzucała się w oczy, a tym samym stanowiła ukłon w stronę mody intencjonalnie niedopracowanej, niestarannej, "byle jakiej". Chociaż poprzedzonej długimi godzinami przemyśleń.
Stylizacja doprawiona szczyptą kokieterii
Jednak to, co działo się pod marynarką, kipiało seksapilem i wibrowało kobiecym pierwiastkiem. Koronkowy i prześwitujący gorset w białym kolorze wyeksponował ramiona, a trójkątne cięcie, które odsłaniało biodra, tworzyło zmysłowy i kokieteryjny efekt.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl